To stipa? Potrzebujesz więcej, że chcesz dzielić?
Ona bardzo szybko rośnie, ja bym podzieliła, z mikrusiej sadzonki (jak 1/4 Twojej) urosła mi bardzo ładna trawka

No właśnie ja miałam plan te podzielić na pół, ale Ewa odradza...

Asia, u Ciebie zapytam bo i grzędę tu w końcu mam swoją a i odwiedzających dużo A Ty jabłonkowa i Hania Gruszka zagląda, to może ktoś pomoże Muszę mianowicie jedną jabłonkę przesadzić - niedużo, jakieś pół metra - kiedy to najlepiej zrobić? listki jej dopiero wyłażą, kwiaty to nie wiem kiedy będą i czy w ogóle... teraz czy poczekać???

a że już za wampira pytaniowego robię to jeszcze jedno mam zapytanko - czy stipę można jeszcze teraz przesadzać i dzielić? czy już za późno? mam takie posadzone w zeszłym kwietniu malutkie sadzoneczki, przez sezon podrosły, teraz się zapowiadają na wielkoludy - chętnie bym je rozmnożyła ale się bojam

Piekna ta twoja stipa. W jakiej ziemi ja posadzilas?

Jeśli nie hortensje to co posadzić w miejscu,gdzie ewentualny śnieg będzie spadał z dachu i łamał rośliny- tak było przynajmniej z tujami Danica. Te co kupiłam będę zwracała więc wszystko można jeszcze zmienić.


Żurawki w zeszłym roku odmlodzalam, ale chyba drażni mnie ten czerwony kolor, chbya wolałabym coś o zielonych liściach tylko czy te zielone dadzą sobie radę na słońcu? One chyba półcień preferują?


Annabelle chce stamtąd wysadzić i myślałam o dereniu IH. Co o tym myślisz? Wtedy też stipa będzie miała za mokro? Ogólnie tamta rabata jest dosyć wilgotna

Skuś się

O rabacie - wiesz, ja nie jestem linijkowa Dlatego trudno mi się wypowiedzieć. Jedynie może to, że żurawki po trzech latach zaczną Cię prawdopodobnie wkurzać wypiętrzaniem, trzeba je będzie odmładzać. Ostatnio pisałyśmy o tym chyba u Asi jeżówkowej Poza tym Red Baron będzie się rozłaził po rabacie. On nie rośnie kępowo. Stipa przed Annabelle będzie się pewnie pokładać z nadmiaru wody.

Sorry, że u Ciebie to napiszę, ale tak widzę, że w wielu ogrodach dosadzane są hortensje. U Ciebie też coraz ich więcej. Czy to rzeczywiście dobry pomysł w obliczu zmian klimatycznych? Wody jest coraz mniej. Wody gruntowe też się nie odnawiają, bo jest mało opadów. Hortensje są roślinami, które jej potrzebują. Bez podlewania długo nie pożyją. W czasie suszy nie można podlewać ogrodów, bo woda zarezerwowana jest dla człowieka. Tak więc nie wiem, czy hortensje w takiej ilości to dobry pomysł.

Stipa po tygodniu od cięcia.
W donicach brugmansje. Wycięłam wszystkie pędy-znów eksperymenty.

Piękna rzeczka szafirkowa Moniś. Te brateczki mniam

Piękne tulipanki oby rozmnażały się dalej
Stipa szaleje po cięciu

Do tych Light and Dreamy doszły kolejne Purple Prince.
Purple Prince w ubiegłym roku próbowałam przesadzić, bo rosły na obecnym stipowisku.
Przy użyciu szpadla usunęłam zaledwie kilka cebul, kilka przekroiłam na pół (brr) i zrezygnowałam z dalszej dewastacji(poszły bardzo głęboko w głąb).
W tym roku kwitną ładnie te kępki, które nie udało mi się usunąć.
W 2017 roku sadziłam 16 sztuk w 5 kępkach. Widać, że się rozmnożyły.

Oj widzę, że znowu coś działasz...tym razem kombinujesz w zakątku magnoliowy?
A ja poszukuję jakiejś trawy (nie za wysokiej...tak do 50 cm)żeby posadzić razem z różą (np. Fairy). Co możesz polecić? Najlepiej, żeby ta trawa nie ginęła na zimę...może carex? Albo sesleria?
Masz seslerię...jak ona zachowuje się zimą?

Pozdrawiam w Lany Poniedziałek.

Pomyliłam konwalnika z liriope szafirkowym tworzy rozłogi i szybko przyrasta.
Konwalnik też mam, rozmnożyłam z jednej kępki kilka sadzonek ale on wolno rośnie.
Szukam jakiejś niskiej trawki, turzycy na południową rabatę ale carexy są raczej do półcienia. Mam tam 3 rozplenice Little bunny może nimi podsadzę szafirki...
I jeszcze zadołowane Molinie variegata bo dopiero jesienią kupowałam.
Muszę pokombinować...
U Ciebie krzewy pewnie robią za osłonę przed palącym słońcem.