Rojodziejowa napisał(a)

Weronika, rozumiem, że carexów nie chcesz powtarzać?

Hmm czy ja wiem, może by było minimalistycznie nawet, ale czy nie za pusto?

To są jakieś niezidentyfikowane carexy.. Przy tarasie mam ID a te to nie wiadomo co to jest Jutro chcę się wybrać do szkółki zobaczymy co tam mają.. Ale trawy o tej porze w szkółce to ciężko ocenić..

amatorodniczka napisał(a)

Hmm czy ja wiem, może by było minimalistycznie nawet, ale czy nie za pusto?

To są jakieś niezidentyfikowane carexy.. Przy tarasie mam ID a te to nie wiadomo co to jest Jutro chcę się wybrać do szkółki zobaczymy co tam mają.. Ale trawy o tej porze w szkółce to ciężko ocenić..

Ja jestem skrzywiona minimalistycznie, więc dla mnie ok, ale pewnie wymyślisz coś fajnego jeszcze. Masz jeszcze w tych kwadratach przy schodach drzewa, więc coś wyższego wystającego masz...

amatorodniczka napisał(a)

Znalazłam coś podobnego.. Do mojego układu schodów które już są przed tarasem


a tu moje schody przy skarpie

To jest super!
Idź w tym kierunku.

My też musieliśmy skarpę wypoziomować i zrobić tarasy, żeby się ziemia nie zsuwała.

amatorodniczka napisał(a)

Wgrywam parę zdjęć z telefonu, skarpa przy wejściu..
Niestety nie umiem objąć całości na jednym zdjęciu..

Ze strony schodów stojąc przy furtce:


Widok na skarpę na "wprost". Carexy nie zmieściły się w obiektywie

Ja wiem, jestem nudna, ale ja bym dała na te trójkąty rośliny jednorodne.
Jeden trójkąt cały w carexach, drugi w szałwii. I tak na przemian.

Ewentualnie stipa zamiast carexa i lawenda...

Trawy Ci zaanektują całość, roboty niewiele, a efekt WHOW.
Szałwia kwitnie 3 razy w sezonie, lawenda też daje czadu.

Masz duże powierzchnie, takie plamy byłyby super.

Edit: lawendę możesz nawer sadzić w tych kamieniach. Pozbędziesz się wrażenia katafalku

Dzięki Asiu Lawenda póki co nie była na mojej liście chciejstw, ale przemyślę temat.. Mam glinę wszędzie a ona też chyba lubi bardziej lekką glebę?

Zapisuję wasze spostrzeżenia i coś tam z tego wyklaruję myślę

Jeśli chodzi o tę skarpę przed tarasem ona jest bardzo delikatna, myślę, że zostaniemy przy niej jednak.. Choć tak jak mówisz fajna ta inspiracja wyżej, ja lubię bardzo płaskie rabaty
Robienie kolejnych tarasów, murków oporowych itd to znowu wielkie przedsięwzięcie, musiałby wjechać ciężki sprzęt.
A już szczerze powiem tych kamieni mam dość na "placu"

Prześlę Ci (Asiu Tobie też mogę przesłać) na priv taką piękną inspirację z poziomami ogrodu jak u mnie i jest właśnie takie załamanie jak u mnie przy tej skarpie podoba mi się to, ale eM już nie chce robić tych murków, a w sumie mu się nie dziwię.. Nie ma tego projektu na pinach bo to jest firma projektująca ogrody, więc nie chcę ich zdjęć wklejać..

Co myślicie dziewczyny o tych Pissardi w szpalerze pod ogrodzeniem?
Może Polinka doradzi czy zmieszczę tam jakieś wąskie cisy lub coś bo prosiła o wymiary

Hej Weroniko jeśli masz glinę to lawenda może nie dać rady. U mnie glina, przed posadzeniem rozluznilam z piaskiem i przekopostowana korą padło 90% lawenty niestety. Mam nadzieje, że u Ciebie się przyjmie o będzie wyglądała obłędnie o ile się zdecydujesz

Mam lawendę na mojej glinianej skarpie i po zimie jest tragedia, teraz to nie wiem, czy ruszy, generalnie nie jest ładna. Już lepiej sobie szałwia radzi.

Dlatego nie planuję raczej lawendy na rabatach ze względu na te warunki glebowe u mnie
Zrobię dla niej miejsce w długich donicach jak będę miała gotowy taras na piętrze

Weronika ja tez bym powtórzyła carexa na skarpie. a jeśli chodzi o pisardii to fajny ten szpaler. Ja bym dała na tył cisa ( zywopłot) a na przodzie powtórzyłabym białąszałwię, która już masz u siebie i ewentualnie białego rozchodnika.

Agi2006 napisał(a)

Weronika ja tez bym powtórzyła carexa na skarpie. a jeśli chodzi o pisardii to fajny ten szpaler. Ja bym dała na tył cisa ( zywopłot) a na przodzie powtórzyłabym białąszałwię, która już masz u siebie i ewentualnie białego rozchodnika.

Dziękuję za Twoją propozycję biorę ją również pod uwagę dziś byłam w szkółce, ale nie było szału.. traw mały wybór póki co, ID nie było, stipa była - 3 zł droższa jak na jesieni (no tak, teraz wszystko droższe).. a Pissardi były ale szczepione jakoś tak dziwnie inaczej niż te moje, moje nawet chyba nie są szczepione tak mi się wydaje.. więc muszę pojechać tam gdzie kupowałam moje..

Moje zakupy dzisiejsze to : dwie borówki amerykańskie i jeżyna

A mam pytanie pewnie wiecie dziewczyny.. Czy drzewa, a dokładnie surmię (catalpa) która ma pąki, ale jeszcze nie wypuściła liści mogę teraz przesadzać? czy drzew się nie przesadza w tym momencie?