Dosłownie cały mój świat, ze względu na mój stan zdrowia nigdzie nie ruszam się. Cały czas spędzam w domu i w ogrodzie, czasem tylko po zakupy mąż mnie do miasta zawiezie. Dobrze, że ogród już dojrzały i nie za wiele przy nim roboty, więc siedzę i upajam się zapachem i widokiem roślin. Dziękuję za tak miłą opinię o moim ogrodzie.
Pozostałych zdjęć nie cytowałam, bo wg mnie jest OK. Nawet bardzo. Świetnie wpisałaś nasadzenia w okoliczny krajobraz. Brawo!
Na tym cytowanym zdjęciu moje oko odczuwa zgrzyt przy patrzeniu na krawędź rabaty. Jest za bardzo pofalowana. Lepiej chyba połączyć linię jednym ciągiem półkolem), bez zagłębień do wnętrza rabaty.
Zyskasz miejsce na niższe nasadzenia i kosić będzie łatwiej.
Zrób zdjęcie tej rabaty podokiennej tak, aby widziana była od strony furtki.Tak na pierwszy rzut oka, to wychodzi mi, że ten rododendron ma zdecydowanie za mało miejsca. Sporo na tej rabacie "sztywnych" form. Przydałby się tam jakiś element rozluźniający, zwiewny.
Zdjęcie ucina tę rabatę, bo ona gdzieś tam zakręca. Trudno ocenić całość.
Na koniec zostawiam ciepłe myśli. Dobrze mieć w ogrodzie pamiątki po bliskich. U siebie mam piwonie podarowane przez tatę.