W tygodniu usunęłam z ogrodu kichawce i przegorzany, odmłodziłam poziomki, trochę pokancikowałam. Weekend będzie leniwy, bo temperatury powyżej 30 stopni nie sprzyjają działaniom ogrodowym.
Działka naprzeciw znalazła nowego nabywcę i prawdopodobnie doczekamy się w nadchodzących miesiącach nowego budynku. Cieszę się, że rośliny na zapłociu, a zwłaszcza drzewa, utworzyły zgrabną przesłonę.
Wciąż piszę o tych przesłonach.

Nie znoszę w mieszkaniu firan, żaluzji nie ma, więc istnienie tych naturalnych, roślinnych przesłon jest dla mnie istotne.
Dom wtopił się w zieleń.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz