Ewelinko popatrz na długoterminową pogodę i od razu lepiej ci się zrobi, widać wiosnę nareszcie
Strasznie dużo mam zaległości ogródkowych, w marcu miałam tak dużo zaplanowane, trudno w kwietniu na podwójnych obrotach trzeba będzie działać, już się nie mogę doczekać.
Agato chyba dobrze, że spałam do 7:30 i tej temepratury nie widziałam...
Lena witaj po długiej niobecności. Czas się powolutku ze snu zimowego obudzić, wiosna niedługo nadejdzie (?????)
Jola irysy to niewypał.... Już wczoraj zaczęły padać - łodygi zgięly się w połowie. Godzinę w zimnej wodzie leżały i nic nie pomoglo... Dzisiaj obcięłam o 10 cm łodygi i w wąskim wazonie stoją i jakoś się trzymają... Gdybym komuś w prezencie kupiła, to byłboby rozczarowanie....
Magda ja bym chyba umarła w takim centrum ogrodniczym.... Chyba nigdy do Holandii nie pojadę bo musiałabym bankructwo ogłosić...
Ewa jeśli nie nastąpi ocieplenie to co ja z tym ogródkiem wśrodku domu zrobię!!!!
Zajrzałam Jolu. Świetny pomysł.
Liczę na Ciebie i trzymam za słowo!
Aniu Niedziela Palmowa bardzi miła mimo, że mroźna. Śnieg u mnie nie pada, nawet nie wiem czy się z tego powodu cieszyć???
Koniecznie kup sobie wiosne w doniczkach U mnie teraz w słońcu rzekomo +6, ale termometr w samochodzie pokazuje -2
Dziękuję Renatko. Nie mogę się doczekać kiedy szafirki i horti podrosną
Też się obawiam, że śnieg nie zniknie, bo by chyba cały tydzień ciepło musiało być, no nic z koszyczkiem na sankach pojedziemy, a choinkę w jajecka ubierzemy, można już się chyba tylko śmiać, bo aż wierzyć się nie chce że to prawda. Basiu wpadnę do ciebie później, bo teraz do kościółka i obiadek rodzinny, lecę
Odczuwalna jest bardzo niska, teraz termo pokazuje +1 wyżej już raczej nie pójdzie. Czasami to chce mi się już krzyczeć ze złości, bo ja tak dłużej chyba nie wytrzymam, a wg prognoz cały tydzień znów zimny
U mnie też dół na maksa, mam ochotę wyjechać i wrócić jak wreszcie ciepło będzie. Wiosna to moja ulubiona pora roku i doczekać się jej nie mogę. Codziennie z niepokojem oglądam prognozy, choć miałam już nie oglądać, żeby się bardziej nie denerwować, ale trudno się powstrzymać. Podobno do połowy kwietnia chłodno, mi dużo nie potrzeba- trochę słoneczka i kilka stopni na plusie, to wtedy by się już dało coś na działce wreszcie porobić.
Marzenko ależ radośnie u ciebie, warto sprawiać sobie takie prezenty i wnosić wiosnę do domku, skoro w ogrodzie cisza, śliczny wianuszek, ja w tygodniu gdzieś skocze po kwiatki i też sobie przywiozę na Wielkanoc, buziaki u mnie już 0 na termometrze.
Jak wstałam ok 8 rano było -5, teraz jest 0.
Prognozowana była chyba -13, raczej aż tak zimno jak słyszałaś to nie było. Myślę że temperatura jeszcze podskoczy, bo zauważyłam że tak koło 14 jest najwyższa.
A ja z kolei czytałam, że Wielkanoc z trochę wyższą temperaturą, ale ogólnie dość chłodno do połowy kwietnia, mam nadzieję, że jednak aż takich mrozów jak ostatnio to już w kwietniu nie będzie. Bięgnę zobaczyć te wczorajsze obiecane dekoracje u ciebie
Gosiu, mi dzisiaj doła przepędziła trochę Madzia i Marzenka
Iryskom zwiało włókninę, a ja niniejszym skazałam je na zagładę
A to z tego powodu, że siedzę już w piżamie i grzeję się przy kominku, a na zewnątrz żadna siła mnie już nie wygoni!
Oskarek dzisiaj już lepiej, o dziwo przestał gorączkować za to mnie rozkłada. Pani "z" mówimy zdecydowane pa pa ! Niech ten sezon zimowy już się wreszcie skończy!
Gosiu, podejrzewam, że w tym śniegu to nawet Pan Leśniczy by nie znalazł tych grabów-cha cha
U mnie dzisiaj słonecznie ale baaardzo mroźnie- w południe było -10...brrrr