Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ania z zielonego wzgórza :-) 20:52, 20 cze 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 680
Do góry
anula_wn napisał(a)
Aniu, prześledziłam Twój wątek i rozkochałam w Twoim ogrodzie zapowiada się urokliwie !
a brzozy...ja je uwielbiam ! mam 5 sztuk (sadziam 7, ale 2 mi wypadły;/)
Ja zajmuję się ogrodem od jakiś niecłałych 3 lat, brzozy posadziłam takie jak Twoje 2 lata temu - dzisiaj są 2 x większe. Rosną błyskawicznie i to ich zaleta !



pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

Dzięki Anulka wlałaś miód na moje serce masz przepiękne brzozy, a jakie białe pnie mają, kiedy to moje takie będą.
Ania z zielonego wzgórza :-) 20:29, 20 cze 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Aniu, prześledziłam Twój wątek i rozkochałam w Twoim ogrodzie zapowiada się urokliwie !
a brzozy...ja je uwielbiam ! mam 5 sztuk (sadziam 7, ale 2 mi wypadły;/)
Ja zajmuję się ogrodem od jakiś niecłałych 3 lat, brzozy posadziłam takie jak Twoje 2 lata temu - dzisiaj są 2 x większe. Rosną błyskawicznie i to ich zaleta !



pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Dwa czerwone dęby 13:40, 17 cze 2011

Dołączył: 28 sty 2011
Posty: 597
Do góry
Aniu surmia już kwitnie , a na budlei pierwsze kwiaty się otwierają i wyczekuję chwili gdy zacznie wabić motyle .

Haniu nasiona facelii kupiłam z myślą o nawozie zielonym pod warzywniak , ale okazało się że niezbyt dobre miejsce wybrałam , rosną w pobliżu brzozy i był problem z przekopaniem tego kawałka , później pewnie i o wodę roślinki konkurowałyby .Muszę wygospodarować nowe miejsce pod warzywniak i tak facelia powędrowała na rabatę przy ulicy. Wzeszła bardzo szybko , to roślinka miododajna , wabi pszczoły i trzmiele , mój dziadek sieję ją w pobliżu pasieki . Pięknie zakwitła ale już zaczyna się pokładać więc trzeba będzie ją przyciąć i przekopać .
Agnieszkowy ogródek 20:46, 12 cze 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
Brzozy też zaatakowane przez chrząszcza, który zawsze mi się podobał. Aż do teraz... Ma taki piękny metaliczny połysk...

Ale jak zobaczyłam go na brzozie zażerającego w najlepsze listki, znienawidziłam go szczerze i od razu!!!
Dodatkowo obie brzózki zostały zaatakowane przez maciupeńkie zielonkawe gąsieniczki z ciemnymi łebkami, wygięte swoimi ciałkami w kształt litery L. Też wypadałoby to czymś popryskać... Tylko czym?

Znalazłam potem zmienione listki na porzeczce:


A od spodu chyba jakieś mszyce?

Jak to zwalczyć? Oprysk będzie raczej trudny, bo jak mam opryskać liście od spodu w wielgachnym krzaku porzeczek? Co roku oskubuję te czerwone listki, ale to chyba dużo nie daje....
Diamentowy ogród 11:06, 02 cze 2011

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 53
Do góry
Inya miniaturowe astry koniecznie, właśnie pooglądałam i są bardzo ładne. Muszę poszukać czegoś jeszcze, ależ to ogrodowisko wciąga
Brzozy masz urokliwe niezwykle. Hortensje sadzisz w donicach na tarasie?
Eksperyment ogrodowy Beaty 14:13, 29 maj 2011


Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
Do góry
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za miłe słowa. Są jak miód na moje serducho, ale bardzo cenię również uwagi i jestem otwarta na Wasze sugestie. Rzeczywiscie bardzo lubię iglaki, ale mam też w swoim ogrodzie liściaste (krzewuszki, wiśnia ozdobna, buk czerwony, wiąz, derenie, brzozy). Co do żywopłotu z berberysów to mam 3 sztuki Bardzo je lubię. Zbyszku - jestem Twoją kumpelą
Poniżej jeszcze kilka ujęć ( jest strona frontowa i południowa). Tutaj w wolnym miejscu pomiędzy żywopłotem z berberysów a ścieżką z bukszpanami planuję posadzić jakiegoś iglaka a la bonsai.Pierwszy żywopłot berberysowy:


Bonsai byłby ładnie podkreślony, gdyż jego tłem byłaby jasna ściana budynku. Do fajnego zagospodarowania pozostał tył domu .

Drugi żywopłot berberysowy:


Agnieszkowy ogródek 11:01, 19 maj 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
gardenarium napisał(a)
Brzozy nie chorują na fytoftorozę, a takie są objawy zamierania, że nie cała roślina od razu pada. To inna przyczyna, ale trudno określić, Podejrzewam uszkodzenie mech aniczne, czasem śnieg nadłamie i nie widać, a potem gałąź usycha.

Jeśli nie wypuszcza to trzeba uciąć, albo poczekać. Jeśli sucha - uciąć (trudno się mówi)
A czy ona nie ma za mokro?


Czy za mokro? Nie sądzę, chyba.... zresztą rośnie już w tym miejscu ze trzy lata... A właśnie ciekawe jest to, że ta cała część brzozy wcale nie jest sucha, nie można jej złamać, bo drewno w środku jest mokre, tzn. żywe. Może pójdę zetnę jakąś gałązkę i zobaczę czy na przekroju jest ok?
Agnieszkowy ogródek 07:33, 19 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Brzozy nie chorują na fytoftorozę, a takie są objawy zamierania, że nie cała roślina od razu pada. To inna przyczyna, ale trudno określić, Podejrzewam uszkodzenie mech aniczne, czasem śnieg nadłamie i nie widać, a potem gałąź usycha.

Jeśli nie wypuszcza to trzeba uciąć, albo poczekać. Jeśli sucha - uciąć (trudno się mówi)
A czy ona nie ma za mokro?
Ania z zielonego wzgórza :-) 21:27, 18 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Iglak, który rośnie między dwiema brzozami trzeba teraz przesadzić. Brzozy mu zaszkodzą, daj go na wolną przestrzeń. A do brzóz dodaj trzecią brzozę, koniecznie w trójkącie nierównoramiennym, aby ta grupa nie była pod sznurek tylko tak jakby naturalnie.
Agnieszkowy ogródek 11:49, 18 maj 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
Mam kłopot ze śliczną brzozą Dorenboos. Jest piękna, zdrowa, ma 3 pnie, tak jak chciałam. Ale w tym roku jedna odnoga w ogóle nie wypuściła liści. Jednak gałęzie w środku są mokre, tzn. nie da się ich ułamać, są sprężyste, a nie zaschnięte. Co jej może być? Dwie odnogi są piękne, zielone, żywe, a ta jedna milczy uparcie. Żadnych szkodników nie zaobserwowałam. No sami zobaczcie, jak to wygląda? Boję się, że trzeba będzie obciąć całą odnogę.... Ale może to mróz jej zaszkodził?.... Tylko czy brzozy przemarzają???



Ania z zielonego wzgórza :-) 17:34, 17 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Hania ma rację - nie robiłbym jednej wysepki tylko od razu zrobić całą rabatę - fale zachodziły by za brzozy. Jednak te brzozy jakoś jak dziwnie wyglądają. Pomyśl sobie jak będą wyglądać za kilkanaście lat - nie są posadzone z sensem. Może je przesadzisz?
Jednak Hania ma rację - nie da się mieć wszystkiego hop siup
Ania z zielonego wzgórza :-) 17:24, 17 maj 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Rób dużą rabatę i zagarniaj na nią brzozy i kamień.łatwiej będzie trawnik kosić,I nie martwiłabym się o nasadzenia.Zobacz jak dziewczyny mają:Syla,Kasia,Hania i inne.Nie musisz od razu mieć całego ogrodu jak z żurnala,ale tę jedną rabatę tego lata zrób!One też zaczynały stopniowo.Pozdrawiam.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:51, 16 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
I tak mnie przetrzymali dłużej
Kora niech zostanie, ale boję się, że słońce je wypali i rosnąć nie będą. Tylko do półcienia mogą iść, a brzozy go nie dają za bardzo jeszcze.
Może coś innego jak żurawki?
Diamentowy ogród 12:09, 15 maj 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 140
Do góry
Wczoraj troszkę mi się rozjaśniło i i kilka zdjęć z ogrodowiska zainspirowało. Powstał pewien zarys działki przed domem. Zaplanowałam układ kostki (czarny to ciemny grafit, biały to jasny szary).



Urzekły mnie kule cisowe na pniu i ma się rozumieć żurawki Powinniśmy to chyba zapisać jako motyw przewodni ogrodów ogrodowiskowych Miłośnicy żurawek, hortensji, cisów i bukszpanów Ja też właśnie dołączyłam do tego grona
Zmałpowałam i pytam, czy to pasuje.

1.Brzozy
2. Cis
3. Dąb
4. Lipy
5. Malina
6. Jeżyna
7. Drzewka owocowe (jabłoń, grusza, brzoskwinia, śliwa itd.)
8. Bukszpan - kule
9. Żurawka citronelle
10. Żurawka jakaś ciemna
11. Kule cisowe na pniu
12. Hosty
13. Begonie białe
14. Jałowiec pośredni Gold Star lub cisy małe żółte
15. Tawułki Arendsa

Pomyślałam, żeby odsuną troszkę ścieżkę od podjazdu i tam w grubym żwirze zasadzić kule cisowe na pniu w otoczeniu żurawek kontrastowych. Żeby pociągnąć ten motyw przed wysepką na ścieżce pomyślałam o kulach bukszpanowych w żwirze i obwódce z żurawki. Nie za dużo tego? Czy lepiej, że tak powtórzony ten motyw?

Jak wspomniałam wcześniej w tym kąciku po prawej za brzózkami chcę zrobić owocolandię Trochę do ciast i dżemików się przyda
Zdecydowałam, żeby nie mieszać kolorów, część przednią zrobię na biało

Teraz mam pytania do was - specjalistów:
1. Punkt A - czy tam dać równy szpaler, czy jeśli zrobię linię wypukłą w jednym, bądź dwóch miejscach to nie zrobi się zbyt duży miszmasz? Myślałam o kolorowych iglakach i 3 kulach w otoczeniu żurawek...
2. Punkt B - czym otoczyć staw? Nie mam na niego pomysłu...
3. Punkt C wygląda tak:



Widok z tarasu, jest na granicy górki i stawu. Rośnie tam jarząb pod nim paprocie, z tyłu widać jałowiec. Wpadłam na taki niecny pomysł, nie wiem co o tym pomyślicie - aby zrobić tam ławeczkę jakoś to zagospodarować linią bukszpanu, żwirem, może jakimś pnączem kwitnącym...kocham czytać książki i to byłby taki mój kącik

4. No i nieszczęsny punkt D, o którym wspominałam wcześniej. Widok ze strategicznego miejsca - orzechy i aż do grillowni (Y).

Mam jeszcze taki punkcik obok dębu po lewej (X) -to szambo, które muszę czymś zakryć...czy jak zrobię otoczkę z bukszpanu to go tym bardziej nie wyeksponuję. Może jakieś trawy ozdobne?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:13, 14 maj 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
w między czasie mąż wykopał brzozy które były obok placu zabaw. Wykopaliśmy je z lasu mojego dziadka i posadziliśmy u nas, ale niestety nie przyjeły sie i uschły... a były takie piękne. Kupiliśmy trzy różne brzozy w szkółce,ale są jeszcze malutkie ;( i nie ma już tego efektu
Diamentowy ogród 22:33, 13 maj 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 140
Do góry
Prosto od bramy jest wjazd aż do garażu. Po prawej brzozy. Następnie staw i po prawej strony stawu górka z drzewami.
Za górką wzniesienie z dużymi orzechami włoskimi i to wzniesienie się zwęża i leci aż do końca działki na szerokość ok.1m. To są pozostałości po jakiś fundamentach szklarni wysypane ziemią torfową.
Przy tarasie biegnie chodniczek i ciągnie się aż do końca działki.
Po lewej stronie domu będzie wiata na samochód.
Z tyłu domu malutki taras na poranną kawusię.



Cały przód i lewy bok chciałam obsadzić cisami (do momentu, gdy za domem po lewej zaczynają się rosnące już malutkie sosenki), ale nie żywopłot, tylko jako tako gęsty szpaler. Z tym się wiąże pytanie
1. Jaka odmiana cisów i jak gęsto sadzone?
Myślałam o dodaniu akcentu kolorystycznego w postaci niskopiennych iglaków o jasnej barwie, czy też cisy, czy coś innego?

W tej strefie między brzozami a lipami, z przodu stawu myślałam o posadzeniu po jednym z różnego gatunku drzewku owocowym oraz jakieś porzeczki, maliny, jeżyny.
2. Co tym myślicie i co doradzacie?

Na górce chciałam coś puścić między drzewami, żeby nie trzeba było z kosiarką w takim trudnym miejscu zasuwać... Karmnik ościsty? Co mogę dać?

Przy stawie od strony domu pod tzw. jarząbkiem posadziłam paprocie. Pod orzechem bliżej stawu rosną posadzone konwalie. Najbardziej mi zależy na upiększeniu tego zakątka, to jest główny widok z salonu i z tarasu... Zero koncepcji



Ania z zielonego wzgórza :-) 16:31, 13 maj 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 680
Do góry
A to druga strona działeczki, która czeka na ogarnięcie, pod siatką obok kamienia 3 brzozy, 2 cisy jeden summergold, jodła koreańska Silberlocke, sosna i świerk kłujący, jest tam jeden berberys czerwony i trochę barwinku i jeden ognik , i tam właśnie chcę zrobić rabatkę , może jakieś funkie pod brzozami a dalej pomysłu brak z boku od drogi obsadzone Żywotnikiem Aurescens, a przed nim rabatka z poziomeczkami, truskaweczkami, szczypiorkiem i boróweczką i tam też przy daszku winogron siedzi malusieńki.
Na końcu tuj buduje się śmietnik w miejscu gdzie stoją kontenery, a przy kostce sosna górska mugo /było 5 ale widzę że na pewno to żyje 3/ i co dalej?
Ta część działki od tego czerwonego domku mniej więcej pod pierwszy krzaczek przy płocie będzie zabudowana garażem, więc ją zostawiam w spokoju ale mimo wszystko jakoś pusto co? Może ktoś ma jakiś pomysł



Diamentowy ogród 13:36, 11 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Dużo tego masz i działka jest ogromna. Tam gdzie są brzozy już widzę zakątek z hostami i żurawkami
Nasz kawałeczek pod niebem 12:11, 11 maj 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Chciałabym nieśmiało się przywitać i prosić o pomoc w zagospodarowaniu przestrzeni pod moim niebem . Moje niebo znajduje się tuż obok Łomży (podlasie), Dom kupiliśmy na początku ubiegłego roku cała energia 'poszła' w jego wykończenie. Mieszkamy tu od roku, razem z wiosną zaczeliśmy porządkować przestrzeń. Jestem laikiem. Przewertowałam wele gazet, szukałam inspiracji w necie. Zwrócilam się do firmy która w naszej okolicy zajmuje się projektowaniem ogrodów. Rozmawiałam z Panią która miała do nas przyjechać i to była nasza pierwsza, i ostatnia rozmowa ;(. Pani mnie olała, może moje 8arów nie bylo warte jej czasu? Nie wiem i już mnie interesuje. Wiele mi się podoba, chciałabym miec ogród 'jak z obrazka' tylko mam problem.JAK TO OGARNĄĆ?
Od frontu domu jest północny-wschód, ziemia V klasa, piasek, działka ma spadek w lewą stronę, jak robiliśmy studzienkę do odwodnienia to przekrój ziemi jest 'wielobarwny' po opadach woda wsiąka idealnie. Niestety nie zrobiliśmy nawadniania bo nie wiedzieliśmy jak (liczyłam na tę ogrodniczą firmę) a czas naglił bo przychodzili wcześniej umówieni brukarze ;((( w każdym rogu działki mam wyprowadzone przewody elektryczne. Po lewej stronie działki wzdłuż płotu posadziliśmy szmaragdy by odsłonić się od sąsiada i stworzyć tło dla przyszłych roślin.

Tak wyglądało przed brukarzami:
tył domu


front domu



Pierwsze założenia były takie

w wolnym tłumaczeniu po prawej stronie domu długi podjazd który spełnia również fynkcje parkingu dla samochodów. To co na fioletowo miało być rabatami , na zielono trawnik, za domem pomiędzy placem zabaw a altaną miała być fontanna w formie takiej kuli by dzieci mogły bezpiecznie się pluskać. W trakcie rabata pomiędzy furtką a bramą zmieniła kształt i teraz wyglada tak:





Nasadziłam w niej kilka roślin ale nie wiem czy dobrze... jakoś mnie nie zachwyca, Takie małe roślinki do mnie nie przemawiają ;( Po obu stronach furtki wsadziłam klony i zastanawiam się czy by ich nie dać dalej w szpalerze tutaj,


a pomiedzy nimi jakieś zimozielone iglaki w formie stożków ? jakieś inne niższe roślinki ? i żurawki - zakochałam się w nich ogladając ogród Danusi ( u mnie na zadupiu nie do zdobycia, więc zamówiłamok 30 sadzonek przez internet, narazie czekam)
Taras jest przez większość dnia nasłoneczniony. Na przeciw rosną wcześniej wspomniane szmaragdy, zaczełam robić rabatę, początkowo wytyczyłam ją z drewnianych obrzeży, ale mi się nie podobalo więc ją przerabiam. A że mam takiego oto najmłodszego pomocnika to praca idzie wolno

Na skraju placu zabaw (musieliśmy podnieść teren by go wyrównać pod przyszły plac zabaw) posadziliśmy trzy brzozy, narazie są wykorowane ale chcialabym coś pod nimi zasadzić. Obrzeże w tym miejscu jeszcze jest nieskończone ale będzie biegło do tej szarej palisady. Wygląda to tak;


cdn
Tawuły i co jeszcze? 23:28, 08 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kolejny kawałek ugoru przekształciłam w rabatę. To jest skraj skarpy, w dole znajduje się strumień. Rosną 2 brzozy z dawnych czasów, dosadziłam do nich różne tawuły i berberysy w kolorze czerwonym. Czy można taką rabatę jeszcze czymś uzupełnić? Co pasuje do tawuł? Stanowisko jest słoneczne, lekko suche (ale tawuły dają sobie radę). Może nie trzeba nic dosadzać tylko poczekać aż krzewy się pięknie rozkrzewią? Jak nazywa się ta największa tawuła, która zakwita jako 2 w kolejności? I jest wysokim krzewem? Zamierzam ją jeszcze dosadzić na tył tawułowej rabaty, żeby zasłonić się od sąsiadów po drugiej stronie strumienia. Przez moment pomyślałam o trawach takich lekko wyższych, co rosną w kępach. Potem już widziałam bukszpany (chyba wszyscy zaczęliśmy dzięki Ogrodowisu doceniać bukszpany). Patrzę oglądam i nie wiem. Doradźcie. Dodam, że ogród jest wiejsko-naturalny, bez nadmiaru gatunków. Ewa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies