W moim małym ogródeczku - Dorota
18:15, 15 cze 2020
Dziękuję
Zanim wstąpiłam tu na forum, nie przepadałam za różami, były dla mnie za bardzo drapieżne. Nie znałam odmian i nie wiedziałam gdzie mam kupić. Dopiero tu na forum podglądałam w innych wątkach, nieśmiało pytałam i stałam się tak pazerna na rośliny , że ciągle było mi mało. No i doszłam do 80 sztuk i nie ma szans na kolejne, bo brak miejsca na rabatach, a jest jeszcze tyle pięknych odmian. Myślę, że u mnie ta piaskowa ziemia nagrzewa się szybciej i rośliny wcześniej startują, a może te odmiany wcześniej kwitną.
Zanim wstąpiłam tu na forum, nie przepadałam za różami, były dla mnie za bardzo drapieżne. Nie znałam odmian i nie wiedziałam gdzie mam kupić. Dopiero tu na forum podglądałam w innych wątkach, nieśmiało pytałam i stałam się tak pazerna na rośliny , że ciągle było mi mało. No i doszłam do 80 sztuk i nie ma szans na kolejne, bo brak miejsca na rabatach, a jest jeszcze tyle pięknych odmian. Myślę, że u mnie ta piaskowa ziemia nagrzewa się szybciej i rośliny wcześniej startują, a może te odmiany wcześniej kwitną.
nie tnę ich, postępuję dokładnie tak, jak z ogrodowymi. Nawet nie wiedziałam, że można. Krzaki są ogromne, wg mnie mają dobrze ze 2 metry już. Mi to akurat pasuje, bo są w ostatniej linii w ogrodzie. Liście też są ogromne, zwłaszcza te z niższego piętra, poniżej kwiatostanów, nie jestem w stanie objąć ich aparatem z bliska nawet, mają jak nic ze 30 cm, a niektóre nawet i 40 cm. Tu na zdjęciu jeden z liści tych, które są bliżej kwiatostanów, czyli takiej średniej wielkości 
Wrzucam lepszy widok, mam tam wciśnięte krzaki białych piwonii 'Shirley Temple'. Może właśnie ten czosnek główkowaty będzie też dobrym pomysłem? Przebije się przez te liście żurawek i będzie się bujał nad nimi 
