Ranczo Szmaragdowa Dolina II
14:47, 04 lip 2020
Dużo stron przeglądałam u Ciebie, pokazujesz piękne róże i inne roślinki. Gapię się na nie i szukam wpisu o ubezpieczeniu, na pewno dotrę do niego.
Jak zobaczyłam Twoją niezmordowaną to aż mnie potrzęsło. Dziś całe przedpołudnie z taką walczyłam. Nie była cięta chyba ze 3 sezony. Pędy porosły 3-4m. Porozkrzewiały się ogromnie. Miała rosnąć na słupie, ale wiatry przechyliły ją na siatkę ogrodzeniową. Właśnie kończyła kwitnienie i obcięłam ją całą na około pół metra. Gałęzi mam ogromną kupę, a sekatora to z tydzień czasu do ręki nie wezmę. Ręce do łokci trochę podrapane. To jest ten moment, w którym nie lubię róż.
Jak zobaczyłam Twoją niezmordowaną to aż mnie potrzęsło. Dziś całe przedpołudnie z taką walczyłam. Nie była cięta chyba ze 3 sezony. Pędy porosły 3-4m. Porozkrzewiały się ogromnie. Miała rosnąć na słupie, ale wiatry przechyliły ją na siatkę ogrodzeniową. Właśnie kończyła kwitnienie i obcięłam ją całą na około pół metra. Gałęzi mam ogromną kupę, a sekatora to z tydzień czasu do ręki nie wezmę. Ręce do łokci trochę podrapane. To jest ten moment, w którym nie lubię róż.

Witam serdecznie,
