Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Ogród pod lasem 17:42, 05 lis 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Do góry
mrokasia napisał(a)
Heloł
Trochę mnie tu nie było, wchodzę i co widzę??? Bukiety iście letnie a nie jesienne. Skąd Ty wytrzasnęłaś takie jeżówki???!!!


No Alleluja! Że tak powiem hehe. Gdzieś Ty była??? Jeżówki mi kwitną jeszcze, te białe, wiesz które, i parę Fatal Attraction i jeszcze jedna kępka od Tess. Aa i jeszcze pomarańczowe Krzysiowe.
Ogrodowe szaleństwo ... 22:07, 04 lis 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Tess napisał(a)

Muszę swoim hortkom jutro powiedzieć, że w pewnym gdańskim ogródku rosną ich malutkie latorośle
Elu, gratulacje, nie każdemu się udaje ukorzenić patyki.

Trochę się niepokoję o ten żwirek, którym obsypałaś hortki.
Bo on mi wygląda na wapienny, a hortensje lubią kwaśną ziemię.

Przyznam że nie pomyślałam że ten żwirek może nie odpowiadać hortensjom. Sprawdzę jutro etykietkę na worku z kamykami. Pewnie będzie trzeba go stamtąd zabrać. Teresko lawendy od Ciebie rosną jak szalone (wszystkie). Dla juk szykuję na wiosnę rabatę. Myślisz ze powinnam pod juki zmieszać ziemie z piachem? Gdzieś tak wyczytałam.
Dziękuję za odwiedziny.
Mirkowy ogród (początki) 22:06, 04 lis 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Tess napisał(a)

No, wyobrażam sobie, jak się cieszysz. Cieszy i mnie ten widok.
Cieszę się jasne że tak. Kto by się nie cieszył. Terenu fajnie że zaglądasz
Mirkowy ogród (początki) 22:01, 04 lis 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mirka napisał(a)
Domek Mirelko

No, wyobrażam sobie, jak się cieszysz. Cieszy i mnie ten widok.
Ogrodowe szaleństwo ... 21:58, 04 lis 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Nowalijka napisał(a)
a to maleństwa, które ukorzeniałam z patyków od Tereski (w Gąszczu u Tess)


Muszę swoim hortkom jutro powiedzieć, że w pewnym gdańskim ogródku rosną ich malutkie latorośle
Elu, gratulacje, nie każdemu się udaje ukorzenić patyki.

Trochę się niepokoję o ten żwirek, którym obsypałaś hortki.
Bo on mi wygląda na wapienny, a hortensje lubią kwaśną ziemię.
Ogrodowe szaleństwo ... 20:03, 01 lis 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
a to maleństwa, które ukorzeniałam z patyków od Tereski (w Gąszczu u Tess)

Ogrodowe skarby 19:06, 28 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Beatko, fajnie że jesteś
Czasem tak jest że dopada człowieka kiepski nastrój, zdrowie szwankuje, kłopoty się mnożą.
Ale to minie - i to jest pewne. Lubię sobie to powtarzać bo mi to pomaga w trudnych momentach.
3maj się
Ogród pod lasem 18:41, 28 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Co chcesz w zamian?
Ogród pod lasem 21:02, 25 paź 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry
Tess,

Bardzo Ci współczuję. Mi to już na samą myśl o robieniu kostki robi się słabo. Część już mam i trzeba do dokończyć. W ubiegłym roku robiliśmy podjazd. Przez kilka tygodni wykonawca się nie pojawiał, potem wpadł z grupą 5 panów na powierzchnię 5m x 6,5m!!! Tempo było ekspresowe i dogadać szczegóły nie sposób. No nie jest jakoś bardzo źle, ale nawalili betonu po bokach podjazdu i teraz się zastanawiam co mam z tym zrobić, żeby to jakoś schować.
Lawendowy zawrót głowy 13:20, 25 paź 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Tess napisał(a)

W trawie masz opuchlaki? A nie są to czasem pędraki chrząszcza majowego?

Uwielbiam tę Twoją bombonierkę. Masz gust i styl.


Tesiu lepiej byś na kawę przyjechała hihi
Dzięki bardzo mnie to cieszy.

Jak te białe. ...zobaczyłam to mnie szlag o maly wlos nie trafił wstrętne to .Zawsze jakie g....sie przylacze

Z całą pewnością pedraki chrzaszcza no niestety takie samo dziadostwo
Ogród pod lasem 09:41, 25 paź 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Tess, współczuję bardzo. Nie piwinniscie płacić, zrobcie dokładne zdjęcia, inf., ze skoro ma stronę int to "dobre" opinie ze zdjęciami na pewno mu pomogą, powinno dac mu do myślenia i działania.
Lawendowy zawrót głowy 06:13, 25 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Moje chłopaki rwia darn pod drzewa ....i niestety w trawie opuchlaki brrrr brrrr

W trawie masz opuchlaki? A nie są to czasem pędraki chrząszcza majowego?

Uwielbiam tę Twoją bombonierkę. Masz gust i styl.
Ogród pod lasem 06:04, 25 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Izo i Dziewczyny, strasznie żałuję, że mnie z Wami nie było.
Ale mój stan ducha był (i jest nadal) tak kiepski, że marny byłby ze mnie kompan zabawy.
Wykańcza nas wykonawca nawierzchni brukowych. Dosłownie - mąż jest już psychicznie wykończony.
Przed zgodzeniem roboty wykonawca był "do rany przyłóż".
Wszystko się zrobi, oczywiście. Kratki się wyrówna, odpowiednie spadki zachowa.
W trakcie roboty okazał się prędki w poganianiu swoich pracowników (liczą się metry, a nie dokładność) i chamski w stosunku do inwestorów.
A po robocie jest i śmieszno i straszno.
Aż nie mogę uwierzyć, że można być tak nieprofesjonalnym, nieuczciwym i chamskim.

Po wielu rozmowach telefonicznych, w których był chamski tak, że mój mąż na dźwięk telefonu aż się wzdryga, przestałam z nim rozmawiać lecz pisać Smsy. W pisaniu też był chamski.
Niecenzuralnych nie będę cytować, ale czy uwierzycie, że na uwagę o usterkach i wadach użył kilkakrotnie argumentu, że przecież mój mąż "był obecny i pilnował, to jak nie reagował na bieżąco, to znaczy że akceptował".
Kurde, zamurowało mnie.

Wczoraj poprawiali niedoróbki.
Dzisiaj też mają poprawiać, ale nie wiem, czy przyjadą, bo się szef "obraził". Poszło o kawałek, który ułozyli z nierównych kostek (w wysokości). Efekt jest taki, że zamiast równej powierzchni jest przekładanka jedne są wyżej, inne niżej. Myślałam, że to efekt tego, że nie są dostatecznie ubite zagęszczarką. Ale rozkosznie i wyjaśniono, że nic się zrobić nie da, to nie ich wina, to producent zawinił. A materiał dostarczał wykonawca, nie ja.
Zaproponowałam, żeby mi go na nowo ułożyli z równych kostek. No i wywołałam burzę. Usłyszałam od "warszawianek" (?), i że spotkamy się z sądzie.

Już poza konkursem dodam, bo to w tym całym galimatiasie pikuś, że chce policzyć nam za wywóz ziemi z korytowania. "Bo oczywistym jest, że klient sam wywozi swoją ziemię, każdy o tym wie."
Boję się - naprawdę - o męża. Bo jest wykończony psychicznie.

A stronę internetową ma taką przyjazną i profesjonalną. Rozwalił mnie pkt 5. Zalet kompleksowej (ich) usługi:

1. Zajmujemy się dostawą wszystkich materiałów i ustalamy ich harmonogram ( klienta nie interesuje zupełnie nic, nie musi martwić się czy materiały zostaną dowiezione na budowę na czas). Odpowiadamy za ilość materiałów potrzebnych do realizacji usługi, ewentualną nadwyżkę zabieramy, zaś braki dowozimy.

2. Jako sprawdzony wykonawca z wieloletnim doświadczeniem na rynku możemy zaoferować naszemu klientowi korzystniejszą cenę niż producent według cennika detalicznego.

3. Wystawiamy gwarancję na wykonaną usługę, gdyż to my stosujemy odpowiednie materiały.

4. Ze względu na doskonałą znajomość branży brukarskiej, możemy zaoferować innowacyjne materiały najwyższej jakości , tak aby służyły one latami.


5. Bezstresowa obsługa klienta (gwarantowany spokój)

Ogród pod lasem 05:15, 25 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
inka74 napisał(a)
Kasia - droga powrotna 48 minut mi zajęła a pierwotna no cóż zwiedziłam okolice dalsze i bliższe. Przynajmniej mam o czym opowiadać nudno by inaczej było.

O, to jest nas już dwie Jechałam do Izy chyba z półtorej godziny.
Mała działka - wielkie nadzieje 08:19, 24 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Cześć Aniu,

Ten krzaczek na drugim zdjęciu: w pierwszej chwili myślałam, że to mahonia, ale ona nie ma takich żyłkowanych, matowych liści. Gdyby jednak wczesną wiosną zakwitła na kanarkowo, to zdecydowanie mahonia

Zrób plan działki (z wymiarami, stronami świata i aktualnymi naniesieniami), określ, co byś chciała mieć na działce (o poziomkach już wiemy), napisz jaka gleba.
Będziemy razem projektować, jak Twoje chciejstwa wpasować w stan rzeczywisty.

Tuje przy ścieżce i jałowce chyba bym wycięła. One w tym miejscu naprawdę głupio wyglądają.
Jeszcze tuje można by było ewentualnie podkrzesać do wysokości wzroku (tzn.: wyciąć wszystkie gałęzie i zostawić same pnie) i obsadzić roślinami - Tess tak zrobiła z dobrym skutkiem.
Tyle że i tak ciężko będzie cokolwiek utrzymać pod nimi, bo tuje tworzą zbity, gęsty kożuch korzeni dookoła siebie.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 10:45, 17 paź 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
U Ani-kwartet pięęękne proso widziałam. U Tess chyba też, nawet to samo.


Oooo!!!! Dobre!!!
Wieczorem lecę na rekonesans
Dziękuję
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 09:32, 17 paź 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Do góry
U Ani-kwartet pięęękne proso widziałam. U Tess chyba też, nawet to samo.
Ogród pod lasem 08:26, 13 paź 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Do góry
UlaB napisał(a)
Gosia, Silvery są zielone z białym wąskim paskiem na srodku - Twoje mi tak nie wyglądają ale na zdjeciu moze to byc złudne. Evergoldy mają ten pasek szerszy i bardziej żółty. Poza tym moje silvery w porównaniu do evergoldów (które jzu mi zdechły nomen omen i ich juz nie mam) mają taki bardziej niebieskawy odcień.


Silvery na fotce z Romą to świeży dar od Tess, więc są bardziej zielone od moich starych, które z kolei są srebrzyste, a jedna kępa wręcz cytrynowa. Dziś spróbuję pokazać te różnice w kolorze, nie wiem od czego zależą...
Ogród pod lasem 19:14, 08 paź 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Do góry
Tess napisał(a)

A gdzie widzisz ceny? Bo ja chyba slepa jestem....


Widziałam dziś na targach, w necie też są. Sofę chcę wymienić, ale chyba na razie odpuszczę na rzecz mniej fanaberyjnych spraw.
Ogród pod lasem 19:11, 08 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
A mnie głowa jak patrzę na ceny Sitsa...

A gdzie widzisz ceny? Bo ja chyba slepa jestem....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies