Najkrócej mówiąc - Babcia Danusia twierdziła zawsze, że jej brat, który został na wsi, miał najładniejsze łąki, bo popiół sypał. Serio, serio.
W mądrość ludową wierzę. Więc sypię, nie wczytując się dotychczas, co mądre książki piszą.
Teraz zajrzałam http://poradnikogrodniczy.pl/popiol-drzewny-jako-nawoz.php
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Też lubię kolory wiosny. Wszystkie cieszą.
Dla Ciebie Aniu, kolory z mojego ogrodu.
Przylaszczki są już wspomnieniem.
Ciemiernik tak wyglądał tydzień temu.
A teraz - coraz piękniejszy.
I hiacynty, intensywnie pachnące w takiej masie.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dziękuję Lubię mój ogród, więc nie jestem obiektywna w jego ocenie. Wiosną jest feerią barw, potem się uspokaja.
Czosnki się szykują.
Powojniki Hakuree - obecnie idzie im drugi roczek - nabierają masy.
Cesarzowe w szpalerze - zawsze gdy kwitną, przypominają mi moją małą siostrzyczkę, czyhającą w moim rodzinnym ogródku na ciekawych przechodniów.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dziękuję, Magnolio. Już trochę mniej ładnie, bo cebulice przekwitły.
Dla Ciebie:
Wzorując się na Twoim ogrodzie, Magnolio, zapragnęłam mieć grabowe chmurki.
Wprawdzie mój grab jest chyba bukiem, a do etapu chmurek jeszcze nawet nie przystąpiłam, ale już rośnie.
Obecnie jest na etapie prostowania.
Uprasza się o niezabijanie go śmiechem. On wrażliwiec jest
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.