Kopytnik mam i bardzo go lubię ale kojarzy mi się on raczej z rośliną zadarniającą,nie koniecznie na miejsca eksponowane

Ale masz ładne te żurawki. Ja bym chyba zaryzykowała...Sama je lubię i opuchlaków póki co brak
Projekt rabaty bardzo mi się podoba i wiesz co ? Nareszcie wiem co i jak tzn widzę rośliny jakie planujesz bo na tego cada to chyba za tępa jestem. Nie potrafiłam sobie wyobrazić w realu projektu. A tu wszystko jasne i przejrzyste

Jak się na żurawki zdecydujesz to wiedz, że one się genialnie dzielą - z jednej sadzonki uzyskałam chyba 6 czy 7 roślin po 1 sezonie Nie ma sensu od razu kupować docelowej ilości tylko podzielić je od razu jeszcze wiosną

Co do limonki w trawach to polecałabym może limonkowe hakone albo carex everillo - taki mam i jest baaaardzo limonkowy. A z bordo to może powrot do berberysa, np admiration? widzę, że bgatelle też ma ładny kolor.

oo wpadłam jeszcze na jeden pomysł, który i mnie kusił ostatnio do siebie - tylko, że mam mniej cienistych miejsc i nie wiem ile mi się zmieści w przyszłym sezonie.

Bardzo mi się podoba roślina Mukdenia odmiana karasuba - ona przebarwia się w ciągu roku, kwitnie z tego co własnie zauważyłam. Gorzej z dostępnością gdzieś stacjonarnie. Ale jest do cienia i ma ciekawe liście

Bordowe berberysy potrzebują słońca, w cieniu/półcieniu będą zielenieć i będą trochę rachityczne.