Z paprociami muszę kombinować, bo utykam je w najgorsze stanowiska, bo tam mam cień, ale i sucho strasznie. Długosz w zakopanej donicy, miałam nadzieję na te 120 cm, przy dostarczaniu wody, ale nic z tego. Może za kilka lat?
rośnie tu jeszcze jakaś wietlica japońska i coś jeszcze.
Tutaj też dołączyłam długosza w pojemniku. Ma tu zdecydowanie lepsze warunki.
I malutki długosz, dobra roślina okrywowa. Nie pamiętam nazwy, nie zapisałam chyba.
W tych donicach próbuję uprawy Adiantum. Kiepsko u mnie zimowały. Wiosną wsadzone, nie rozkręciły się jeszcze.