Wiolka5_7 napisał(a)

Ah te paskudy.... u mnie jak się trafi heden czy dwa śkimory to maks...

Szałwie będę cięła przy ziemi jak zawsze


Derenie cięłam w marcu, tak...

Dziękuję

Taki jest pomylony powojnik, dobrze chociaż, że ma żółte pylniki.

Pierwszy kwiatuszek róży Topolina, jest śliczny

Skończyłam wreszcie drugi skalniak hostowo - paprociowy

A to jeden z ulubionych widoczków

w

BASIA8 napisał(a)

Dziekujemy Gosieńko za zaproszenie kto wie morze kiedyś
Buziaki Kochana.

Buziak

Ewa777 napisał(a)

Współczuję opadów. U mnie, o dziwo, pogoda piękna Słonecznie i ciepło.
Twój ogród można podziwiać nawet z okien

Dzisiaj o dziwo nie pada ale mokro bardzo. Grzyb zaczyna atakować.
No cóż taki rok
Akcja fryzjer była.

Kasiu, Ewo, Violu, dziękuję
Jestem chyba specjalistką od pomyłek, trzcinnik kupiłam jako wydmuchrzycę.
Omieg ma podobne liście do mikołajka, ale mikołajki mam, a omiegu nie i nadal nie mam.
Wygląda na to, że powinnam kupować kwitnące rośliny
Powojnik niebieski dokupię, ale z kwiatkiem
Gipsówka to czerwcowy zakup, sama jestem ciekawa, jak długo będzie kwitnąć i czy faktycznie to żelazna roślina.

Mamy pod opieką poranionego jeża [od naszych wetów], dostał serię zastrzyków, rany na pyszczku odkażono, został odpchlony, ale ma nicienie
Dalsze leczenie u nas, eM bez problemów robi zastrzyki, choć kiedyś na widok igły robiło mu się słabo.
To ten biedaczek

Zamieszkał w jednym z boksów w izolatce.
Firanka wisi dla ochrony przed muchówkami, które bęzbłędnie wyczuwają ranne zwierzę i znoszą w ranie jaja.
Takie zwierzę jest wtedy zjadane żywcem

To trzcinniki overdam u mnie one są bardziej żółtawe dopiero potem.
Tak muhlenbergie oraz miłki okazałe mam.
Muhlenbergie chyba przesadzę bo coś mi tam nie pasuje gdzie jest (nie ma tego efektu o który mi chodziło) a miłke mam malutką (dostałem małe sadzonki ale po 4zl) tutaj mam 10 sadzonek i mam nadzieję ze jak odpowiednio urosną to będzie efekt





urocza tawułka

Anda napisał(a)

Ewuś, deszczu Ci życzę. U mnie co parę dni ulewa. Mniej niż u innych, ale więcej niż u Ciebie.

Szkoda, ze to tak nierówno podzielone. U nas sucho, w centrum i na południu ulewy. U mnie cały dzień skwar, duszno, ciężko pracować.

kasia1 napisał(a)

Ewa, serdecznie dziękuję za pokazanie ogrodu, pięknego, dopieszczonego, różnorodnego, gdzie nie spojrzysz, jest się czym zachwycić Miło mi było Was poznać i dziękuję, że się podzieliliście roślinkami i wiedzą.

Poniższa piękność to oczywiście z Ewy ogrodu.

Kasiu, cieszę się, że Cię poznałam. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz, może na jakimś spotkaniu w większym gronie Szkoda, że tak krótko mogłyśmy porozmawiać. Po spotkaniach zawsze jest niedosyt

Gnojówki nadal nie nastawiłam, bo czekam ciągle na ten deszcz, żeby nałapać deszczówki.

Nie wiem, czy będzie padać. Prognozy mówią, że już pada, a u mnie słońce.
Chyba czeka mnie podlewanie.

Papryka



Czarne maliny Bristol
Dostałam sadzonkę od Reni i od tej pory rośnie jak głupia, widocznie z serca dana


Cukinie

Sadząc tam tego klona nie wiedziałam, że sąsiedzi okno sobie tam zrobią. Dzięki klonikowi jest intymniej

Udało mi się ukorzenić budleję Santana

Artemisy

Sangerhauser Jubilaumrose

Tu się sama wysiała

Różyczka Princess Diana

Takie donice na klamitach dziś były, ale drogo jak diabli

Bodziszki

Jedna z moich ulubionych host

Uwielbiam firletki

Witam wszystkich, jestem tu nowa ale z wielkim problemem moja ukochana trzmielina od kilu dni wyglada na chorą. Początkowo myślałam, ze jej za sucho ale podlanie nie rozwiązało problemu. Dziś natomiast zauważyłam zmianę na liściach. Rośnie w tym Samym miejscu i towarzystwie od 3 lat. Pięknie przezimowala a w ciągi kilku dni straciła blask i sprężystość. Bardzo proszę o pomoc- chciałabym ja uratować. Pozdrawiam

Jak zobaczyłam ilość roślin, to od razu pomyślałam, by się znalazły w docelowym miejscu. Tylko nie spodziewałam się takiej ilości, to też to miejsce w ogóle przygotowane nie było.

Dlatego roślinki, częściowo podzielone, znalazły się w mateczniku. Na wiosnę podzielę je jeszcze bardziej i zasadzę już w docelowym, przygotowanym miejscu, czyli przy tarasie, bo to póki co u mnie jedyne miejsce, gdzie jest czasem trochę cienia.

Dzisiaj miałam przyjemność odwiedzić Ewę z "Do raju daleko" Pojechałam po parę trawek i host (tak myślałam), a wróciłam, jakbym ograbiła szkółkę

Ewa, serdecznie dziękuję za pokazanie ogrodu, pięknego, dopieszczonego, różnorodnego, gdzie nie spojrzysz, jest się czym zachwycić Miło mi było Was poznać i dziękuję, że się podzieliliście roślinkami i wiedzą.

Poniższa piękność to oczywiście z Ewy ogrodu.