Anitko kalina cudna. Miałam małą kilka lat temu z planem na zrobienie z niej drzewka na pniu, ale ilość mszyc jakie rok w rok miała mnie pokonała. Trudno było je tępić,bo liście zaatakowane mocno się zwijały. No i podziękowałam jej za współpracę. Będę cieszyć nią oczy u Ciebie.

Gosiu St. Keverne to raczej kalina. Jest taki deren?

Tak parzę na Twoje zdjęcia i jeszzce mi się nasunęło...

Spradź ile tego cienia tam masz tak naprawdę. Obserwuj to miejsce, na zdjęciu nie widac żeby tuje sasiada dawały cień? Gdyby było dużo cienia to jest mnóstwo roślin na cieniste rabaty.

Przygotuj sobie miejsce na rozmnażalnik. W półcieniu, blisko źródła wody, dobrze przerobiona ziemia z obornikiem, bez chwastów. I siej tam nasiona bylin, rozmnażaj rośliny które docelowo bedziesz sadzić na rabatach. Takie miejsce łatwiej ogarnąć.

Wstaw tutaj inspiracje co byś chciała miec, zobaczymy jakie to rośliny i jak szybko można mieć ich dużo
powodzenia bedę zaglądać!

O rany, ile pracy, Ja mniej zrywałam, a rąk nie czuję.
Skończona rabata super

No i dobrze, że jesteś

A to ciekawe z tą fontanną. Będę obserwował. Orliki mam w trzech kolorach
Taki jak u Ciebie też jest.

Trzymaj się ciepło Mam nadzieję, że noc nie zmrozi.

Miluś przejrzałam sporo odnośnie tego szkodnika ale raz ktoś też pokazywał takiego szkodnika na forum i pytał co to jest. Nikt nie potrafił odpowiedzieć.
Ten twój jakiś opuchnięty. W przybliżeniu podobny do mszycy tylko okrągły może to jakieś stadium mszycy zwyrodnienie.

U mnie plaga mszycy wszędzie na rozach, hortensji pnącej, dzikim bzie, kalina nawet miałam na sośnie. Kolor od zielonych do czarnych szczupłe, grube. Czegoś takiego nigdy nie miala. Wychodzi bezmrozna zima.
Już się trochę wygrzebałam z robota to znowu opryski. Jutro kupię suchego wrotyczu i zaleje w słoiku i trzeba pryskać.

Pozdrawiam