W moim małym ogródeczku - Dorota
11:30, 06 cze 2020
Dziękuję
róże nieśmiało zaczynają, na razie nie ma szału, ale nieźle się zapowiadają. U mnie gdzie nie spojrzeć to rosną róże, mam ich ponad 80 sztuk.
Ze względu na zieleniejącą wodę biłam się z myślami czy nie zlikwidować kałuży. Niby szukałam inspiracji co zmienić, jakie rośliny kupić, ale moje zdrowie i siły nie bardzo pozwalają na utrzymanie tak pracochłonnej kałuży. Wspomniałam przy wnuku, że chyba ją zlikwiduję, a on krzyknął, że się nie zgadza.
No więc zostaje, zastosowałam się do rad Joanny i umieściłam w kawałku rajstopy

kwaśny torf. Zanurzyłam go najpierw w wiadrze z wodą, a później włożyłam na dno kałuży i nalałam nową wodę. Zobaczymy, czy to pomoże. Mycie żwiru i częsta wymiana wody jest ponad moje siły.
Prywatny jurassic park mojego wnuka, no przecież nie mogę pozbawić dinosaurów wodopoju.
Ze względu na zieleniejącą wodę biłam się z myślami czy nie zlikwidować kałuży. Niby szukałam inspiracji co zmienić, jakie rośliny kupić, ale moje zdrowie i siły nie bardzo pozwalają na utrzymanie tak pracochłonnej kałuży. Wspomniałam przy wnuku, że chyba ją zlikwiduję, a on krzyknął, że się nie zgadza.
No więc zostaje, zastosowałam się do rad Joanny i umieściłam w kawałku rajstopy
Prywatny jurassic park mojego wnuka, no przecież nie mogę pozbawić dinosaurów wodopoju.
