Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W moim małym ogródeczku - Dorota 11:30, 06 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Też się zachwycam tym zdjęciem , tajemniczy ogród A jak tam róże u Ciebie? Pogoda niezbyt dobra dla nich. Pozdrawiam
Dziękuję róże nieśmiało zaczynają, na razie nie ma szału, ale nieźle się zapowiadają. U mnie gdzie nie spojrzeć to rosną róże, mam ich ponad 80 sztuk.
Ze względu na zieleniejącą wodę biłam się z myślami czy nie zlikwidować kałuży. Niby szukałam inspiracji co zmienić, jakie rośliny kupić, ale moje zdrowie i siły nie bardzo pozwalają na utrzymanie tak pracochłonnej kałuży. Wspomniałam przy wnuku, że chyba ją zlikwiduję, a on krzyknął, że się nie zgadza.
No więc zostaje, zastosowałam się do rad Joanny i umieściłam w kawałku rajstopy kwaśny torf. Zanurzyłam go najpierw w wiadrze z wodą, a później włożyłam na dno kałuży i nalałam nową wodę. Zobaczymy, czy to pomoże. Mycie żwiru i częsta wymiana wody jest ponad moje siły.


Prywatny jurassic park mojego wnuka, no przecież nie mogę pozbawić dinosaurów wodopoju.






Do raju daleko - u Ewy 11:23, 06 cze 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
Przedstawiam Wam nową hortensję SO LONG SUNNY
Przepiękny egzemplarz mi przysłali- już z kwiatami
Kwitnie na zeszłorocznych i tegorocznych pędach





Do raju daleko - u Ewy 11:17, 06 cze 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
Monia81 napisał(a)
Ewuś a co to za odmiana głogu?, u Ciebie czosnki pięknie kwitną, u mnie już większość przekwita, więc cieszę oko u Ciebie pozdrawiam


Moniko, wiem tylko, że to głóg dwuszyjkowy, ale odmiany nie znam. Kupiłam go jako jedno z pierwszych drzewek w ogrodzie. Rośnie u mnie około 15 lat. Nie interesowały mnie wtedy nazwy odmianowe Nawet nie wiem, czy miał taki opis.

U mnie czosnki dopiero zaczęły pokaz. Bardzo je lubię





W moim małym ogródeczku - Dorota 11:12, 06 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Popatrz, a u mnie te dzikie maki w łące wyginęły, a miałam taki łan....
Zostało kilka bylinowych i tyle.
Ja wyrywałam ogromne krzaki maków z mnustwem pąków tuż przed ich kwitnieniem. Zagłuszały wszystko, dziwne, że u Ciebie wyginęły, może miały za sucho, moje były regularnie podlewane. Nie specjalnie, ale korzystały z dobrodziejstw moich kwiatków.




W moim małym ogródeczku - Dorota 11:06, 06 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorotka ale bujnie wszystko rośnie. Te maki są piękne czekam na kwitnięcie swoich bo one się dosyć długo zbierają do pełnego kwitnienia.
Ten wrzosowy rododendron piękny kolor i kwitnienie piękne.
Powiedz ty mi, czy te goździki wysiewałaś czy kupowałaś kępki bo ładne.

Nie wiem czy odpowiedziałaś ostatnio na moje zadane pytanie odnośnie niezapominajek czy tniesz po przekwitnieniu. W ogóle co z nimi zrobić. Może jeszcze nie doszłam na stronę odpowiednią. jestem na 996.

Jednym słowem busz ale za to jaki

Pozdrawiam
U mnie rabaty kipią od roślin, ale już przez ten mój busz widzę straty w roślinach. Za ciasno, za gęsto.
Goździk rozmnażałam jesienią, odrywałam kawałek, co dzień zraszałam i namnożyłam sobie ich całkiem sporo. Żmudne zajęcie, ale ja wytrwała jestem w swoich działaniach. Żeby tylko sił było więcej, ostatnio mam spore tyły w ogrodzie.
O niezapominajkach już kiedyś odpowiadałam, wyrywam je.


Tu pokazuję ogród przylegający do altany, mocno zacienione i suche miejsce.






W moim małym ogródeczku - Dorota 10:55, 06 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
oliwka napisał(a)
łał szał kolorów!!!! Podoba mi się ten zakątek gdzie trzmielina wspina sie po joedłce -magicznie !!!! i jeszcze te donice białe na stojakch bardzo romantycznie !
No to jeszcze kilka ujęć na ten zakątek. Od lat nie mogę się zdecydować czy chcę bardziej romantycznie, czy raczej w bardziej nowoczesnym kierunku. Ten romantyzm ciągle wygrywa.
Donice nadal siedzą w altanie schowane przed przelotnymi deszczami. Ich miejsce zajmują na razie funkie, które są też całkiem dekoracyjne i wypełniają donice.








Ogród bez roweru 10:52, 06 cze 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
Mary napisał(a)

Masz na myśli dyskusję w Pęchcinie w zeszłym roku, gdy Anula (?) kupowała Early Harry?
Jeżeli ja wtedy coś mówiłam o wczesnej bukietówce to musiała być Prim White. Inne moje bukietówki kwitną później.

19 maja 2018


W tym roku tak jeszcze nie wygląda, ale u Ani już blisko do kwitnienia.
U mnie wszystko później, bo cień.



Tak w Pęchcinie dyskusja była. Napaliłam się na tę odmianę jak szczerbaty na suchary. Pączki ma najwcześniej z hortensji ale kwitnie jak na razie słabo i później niż Wims Red. U Ciebie wyglądają jakby nadmiar azotu miały i brak im potasu?
Tnę hortki zdecydowanie później - koniec marca, kwiecień bo to niepotrzebnie pobudza je do ruszania a i przymrozki potrafią uszkodzić młode pędy. Może trzeba by im okopać trochę korzenie - tz. ponacinać w obrębie korony krzewu. Czasem to pomaga przy ociągających się z kwitnieniem



edit na ile oczek tniesz tę hortkę?
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 10:40, 06 cze 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
A pokrzywa z za płota poszła na gnojóweczkę

W niedziele groźnie było na przepuście u sąsiadki


ale opadło uff

oczko dolało na fula




Sylwio, ale cudne zakątki. I te nad oczkiem i te nad rowem tez. Przepięknie. Można zapatrzyć się. A wiedżma jak to wiedżma warzyć coś musi.
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 10:35, 06 cze 2020


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
Zapewniam lubemy robótki ręczne na ten weekend.
Raptem 3 wywroteczki i coś czuję, że jeszcze trzeba będzie więcej tej ziemi dowieźć.




Wiecie może co to może być za ziemia? Tu lekko zroszona deszczem, dość sypka. Nie brałam w rękę więc nie wiem czy się lepi, jakieś kulki są jak widać na zdjęciach.

Plamy na trawniku 10:22, 06 cze 2020

Dołączył: 05 cze 2020
Posty: 5
Do góry


Dzień dobry

Jakieś 1-1.5 miesiąca temu założyłem trawnik. Mieszanka Brandenburg Water Saver. Na początku wszystko wygladalo ok, niestety jakieś 2 tygodnie temu zauważyłem pierwsze żółte końce liści. Wówczas jeszcze trawnika nie kosiłem, więc nie jest to spowodowane tępym nożem kosiarki. Teraz widzę, że stopniowo na trawniku pojawia coraz więcej liści żółtych i nawet brunatnych. Problem zauważyłem kilka dni po dużych opadach deszczu które trwały niecały tydzień. Czy może to być spowodowane za dużą ilością wody? A może trawnik potrzebuje więcej składników odżywczych? Bardzo proszę o pomoc.
Ogród bez reguł 10:12, 06 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
galgAsia napisał(a)
W nocy padało, ale jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, ile. Za oknem, póki co, mało sympatycznie - zimno i dość silny wiatr, choć słońce prześwieca zza chmur. Upiekę cosobotnią ciabattę i ruszę w moje ostępy

Znalazłam u Mamy taką różę Gdyby ktoś mówił, że zestawienie różowego z pomarańczowym jest sztuczne i nie pasuje


Cudna roza, cudne zestawienie, miałam kiedyś spódnice w takich kolorach
Ogród bez reguł 10:10, 06 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
W nocy padało, ale jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, ile. Za oknem, póki co, mało sympatycznie - zimno i dość silny wiatr, choć słońce prześwieca zza chmur. Upiekę cosobotnią ciabattę i ruszę w moje ostępy

Znalazłam u Mamy taką różę Gdyby ktoś mówił, że zestawienie różowego z pomarańczowym jest sztuczne i nie pasuje

Chodźże na pole, do mojego ogrodu 10:07, 06 cze 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Do góry
Dzień dobry weekendowo Witam się słoneczkiem z ogrodu i poranną dostawą nowego różanecznika - ciemno fioletowy 'Marcel Menard' - zauroczył mnie u Andrzeja w wątku Mieście-Ogrodzie i udało mi się lokalnie znaleźć tą odmianę. Wydawał się w szkółce duży, ale przy mojej Novej Zembli nieco zmalał.
Pięknego dnia dla Was!

Ogród bez reguł 09:58, 06 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Uprzejmie donoszę, że wykiełkowały ogórki i cukinie


Bo już się zastanawiałam, czy przypadkiem nie trzeba robić dosiewki. Jak będą miały 2 pary liści, dostaną pokrzywy - na zdrowie
Dziś likwiduję rzodkiewki i sałaty, dosieję następne buraki, koperek i fasolkę. Nie wiem, czy ryzykować jeszcze z rzodkiewką, czy poczekać do sierpnia. Jednak teraz długi dzień, szybko idą w kwiat...
Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 09:55, 06 cze 2020

Dołączył: 06 cze 2020
Posty: 2
Do góry
Witam,

Jestem nowy na forum. Prześledziłem już kilka wątków na forum dotyczących zakładania trawnika z siewu i starałem się postępować zgodnie z poradami podanymi na forum.

Niestety mam wrażenie, że coś jednak poszło nie tak. I nie chodzi mi o to, że w moim trawniku jest niemal tyle samo lebiody co trawy... Prawdopodobnie ziemia jaką kupiłem, opisana jako przesiewana i odchwaszczona, nie do końca taka była.

Problem jaki mam to bardzo nierównomiernie rosnąca trawa, a w niektórych miejscach żółknąca. Zastanawiam się jaka może być tego przyczyna i byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki co do przyczyny problemu.

Kilka faktów:
- dwa trawniki, ten większy wysiany około 7 tygodni temu, ten mniejszy 4-5 tygodni temu,
- trawniki nawadniane przez automatyczny system nawadniania oparty na dyszach rotator MP,
- trawnik przez pierwsze kilka tygodni po wysiewie podlewany 3 razy dziennie po 3-5 minut w zależności od temperatury i nasłonecznienia,
- obecnie od 1,5 tygodnia trawnik podlewany raz dziennie, rano między 6 a 7, po 15-20 minut na sekcję (są 3 sekcje). Wydatek wody to około 800-1000 litrów na moje 260-270 m2,
- korzenie trawy są już w większości na głębokości powyżej 5 cm więc w połowie przyłego tygodnia zamierzam zwiększyć dawkę wody o około 200 litrów i podlewać co dwa dni,
- ten większy kawałek koszony już dwa razy na wysokość 7,5 cm. Tam gdzie rośnie słabiej (żółte obszary) trawa ma nadal tylko około 5-6 cm...,
- ten większy trawnik był nawożony raz, około 2 kg nawozu Barfertile Universal. Wg dawki zalecanej powinienem dać 2 razy tyle, ale bałem się, że będzie to zbyt dużo,
- trawa żółknie w widocznych miejscach. Dodatkowo na części trawnika liście lebiody robią się czerwnone.

Poniżej załączam zdjęcia i będę bardzo wdzięczny na wszelkie wskazówki co może być przyczyną takiego stanu rzeczy i co mogę poprawić.

Pozdrawiam serdercznie!



Zieleń, drewno i antracyt 09:54, 06 cze 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Och Mary Poppins
Strasznie się cieszę, że w domu mam kolejne pokolenie pochłaniaczy książek. Teraz już prawie nic sama nie podrzucam, mają swoje gusta. Biblioteczka się zapełnia w tempie ekspresowym, a odwiedziny w księgarni są na równi przyjemne co w sklepach odzieżowych

Zakochałam się w tych delikatnych kwiatuszkach. Zapach mają bardzo w moim guście

Czy u Was też z taki zimny, silnym wiatr wieje? Jak tu się do ogrodu zebrać?
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 09:44, 06 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
popcorn napisał(a)
To samo myślałam że pytasz o to ile czytałam, a ja ledwo przewertowałam i tyle

Ze trzy tygodnie, chyba...

Kapusty mam przy tarasie buahaha


Karola, jak możesz to przykrywaj te kapuchy agrowółkniną...nie będzie bielinek atakował...póki co piekne są...jak z obrazka
Wzgórze chaosu 09:37, 06 cze 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Koniec użalania, trochę milszych dla oka kadrów
Tydzień tem pożegnałam tulipany. Długo cieszyły oko, rosły w miejscu, gdzie słońce jest tylko przez chwilę.

Tak Purple Flag wyglądały w towarzystwie Mystic Van Ejik.

Na koniec zostały fiolety, im starsze tym bardziej nasycone. Fantastyczny kolor.


Jesienią postaram się nie lenić cebulkowo
Zapisuję odmiany, które chciałabym posadzić:
Exotic Emperor
Dolls Minuet
Queen of Night
Purple Pion
Spring green
Virichic

Te dwa ostatnie mają zielony pasek na płatkach, takie tulipany ponoć powtarzają kwitnienie. Reszta z listy też, dlatego będę na nie polować.

Polecam ciekawy film Kasi Bellingham o tulipanach, mnóstwo fajnych rad.
I te angielskie okoliczności przyrody... uczta dla oka plus urocza Kasia, uwielbiam jej energię
https://www.youtube.com/watch?v=WAGm1RsWXQo





Wzgórze chaosu 09:37, 06 cze 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Co robiłam w maju - ano ustrzykiwałam młode przyrosty kosodrzewin i sosen.
Po co ich tyle nasadziłam
Nie powiem, lubię tę robotę, chwilami działa terapeutycznie, ale w tak hurtowych ilościach może doprowadzić do nerwicy
Im więcej ustrzykuję, tym więcej w następnym roku przyrasta. Robota głupiego
Na fotkach moja największa kosodrzewina, jak nic kilka godzin ustrzykiwania. Dodatkowo połowa ma mnóstwo kuleczek z których leci chmura żółtego pyłu. Dobrze, że nie mam alergii.
Szkoda, że nikt nie zrobił mi roboczej fotki. Ubrana byłam jak na front wirusowy. Maska, gogle, rękawiczki...



Zdjęć ze skończonej pracy brak, nie mogę już na te sosny patrzeć
Policzyłam, ze mam 10 kosodrzewin, 3 sosny bośniackie, wejmutkę, himalajską, ościstą. I ogromne trzy czarne, ale do nich nawet się nie zbliżam.


Wzgórze chaosu 09:36, 06 cze 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Trochę majowych zdjęć z ogrodu, niektóre nadal aktualne
Na pierwszym zagadka - znajdź przestępcę

Zdjęcie prześwietlone, robione w samo południe. Wtedy "demolka" odpoczywa.
Zazwyczaj jednak wyleguje się w trawach, jeżówkach...
Bywa, że wchodzi na pierwszy poziom iglastych gałęzi i mam w nich coraz trwalsze dziury.


Powiecie pewnie, że słodziak Nooo czasem taki bywa... ale gdy przesiaduje na roślinach, oczywiście co chwila innych, mam ochotę wysłać go w kosmos!




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies