Dziś po południu poszłam popatrzeć co też z pierwszego piętra będą widzieć moi przyszli sąsiedzi. Powiem tak - tragedii nie ma, choć powodów do radości też nie ma.
Ale jak drzewa podrosną i się zagęszczą i jak podrosną tuje - nie będzie źle.
Zobaczcie:
Najbardziej odkryty jest widok na altanę ale pocieszam się, że z perspektywy pierwszego piętra będzie widać głównie jej dach. No i oczywiście widoczny jest basen. Ale tu też rośliny podrosną - basen okala żywopłocik z irgi błyszczącej (ma być do ok. 120cm), mam tam posadzonego derenia China Girl i miskanty ale muszę pomyśleć nad dosadzeniem jeszcze jakichś krzewów bo miskanty mają szansę zacząć osłaniać widok dopiero od lipca chyba...