Witam Pawel. Dawno nie bylam. Widzialam ogrod z zeszlago roku teraz to busz kwiatowy ale zadbany. Pieknie wszedzie rosnie wszystko wspaniale.
Widze santoline w pelnym rozkwicie. Tak jak poleciles tez kupilam, ale u mnie jeszcze nie kwitnie musze zobaczyc czy ma juz zalazki kwiatow.
Tyle pieknych roz i zdrowych masz.
Skarpa przecudowna.
Musze obejrzec wszystko u ciebie od poczatku sezonu moze wieczorem, to napisze o dalszych wrazeniach.
Sa na tym forum piekne ogrody, Twoj jest w czolowce.
Pozdrawiam.
Dzięki Elcia Mariusz się odezwał i postawił diagnozę zresztą dokładnie taką samą jak Ty czyli możesz ratować lotosy w wolnych chwilach w charakterze konsultanta
Ja walczę , jakby coś nie poddam się chcę mieć sadzawkę z wystającymi do góry liściami lotosu i już kwiaty..pal sześć
Witam Armenia. Piękny szpaler z llilowcow. Robisz chodniki z klocków a.gdzie kupowałas jakie drzewo i jaką wysokość tych klocków. Ładnie to wygląda. Czy je zabezpieczalas jakimś środkiem
oj tam, oj tam...a mnie sie podoba u Ciebie i wiem ,że nigdy nie osiągnę takiego rezultatu
a myślisz ,że mnie to sie chce...mnie to sie nawet i w krzakach posiedzieć nie chce...zamknęła bym się w sypialni i spała
Tak obrywam wszystkie liscie,i to co wyrasta z kaciow lisci
W gruncie mam pierwszy raz od wielu wielu lat..posadzone w pierscienie z rury dla lepszego podlewania
Skarpę poszerzę do 2 m ponieważ 2,5 to zbyt dużo od strony zachodniej bedzie wąskie przejście i wydaje mi się, że nie będzie to dobrze wyglądało. Co do roślin to wiele osób ma zastrzezenia co do tego, że rośliny użyte w projekcie odetną taras od reszty ogrodu, ale z drugiej stronu na tarasie jest teraz przysłowiowa patelnia i chciałabym jakoś go osłonić.
Pierwsza zasada nie zaslaniaj sobie wysokimi roslinami widoku z okien. Widze tam wysokie tuje i i cisy.
Skarpa powinna byc zagosppdarowana roslinami do ok 1 m nie wyzsza i na jej tle inne rosliny o stopien nizsze w strone trawnika. To ty wiesz jaki widok chcesz miec z okna.
Od poludnia, rodliny lubiace slonce np. Lawenda, kocimietka trawy nizsze rozchodniki.
Polnoc np. hosty, hortensje. Mozesz dac wyzsze akcenty. Roza na pniu, trzmieliny na pniu, nawet cisy, jalowce.
Mariusz szczęśliwy jesteś ze masz już korzonki lotosu. Nie mam niestety cierpliwości trzeba mieć zaparcia hodowlane. U mnie pięknie wszystkie rosły do czasu kiedy nie włożyłam do ziemi piękne okazy.
Tak się teraz zastanawiam czy w żwirku wyprazonym na patelni z koreczkiem substrala je posadzić jak w ginie.
Ta też ma bardzo cięzkie kawiaty ale bardzo duże a środki no własnie ale środów nie ma całkiem białych, no chyba u mnie też są trzy lata i są trzy obok siebie, mam je hortensjami ogrodowymi, które są niebieskie, tylko drugi rok hortensje mi wymroziło. A tej zimy i te róże wymroziło, wypuściły i chyba juz zakwitły jak przez weekend bede w ogrodzie to zrobie zdjęcia nowe.
Witam. Po roku bardzo ladnie urosly rosliny i pomysl tez dobry.
Mam uwagi co do skarpy przy tarasie. Jest waska 1,5 m zrob 2,5 ladnie ja wyprofiluj. Nie znam wysokosci co prawda, ale poszerz ja bedziesz miala problemy z nasadzeniami i podlewaniem. To co pokazalas na projekcie z roslinami w zyciu ci to nie wejdzie na tak waski pasek.
Masz juz trawnik wysyp skoszona trawe na skarpe i przykryj ziemia to doskonaly nawoz.
Ja co prawda, nie mam skarp tylko plaski teren kolo domu, ale bardzo zaluje, ze zrobilam rabaty waskie. Robilam w pospiechu i tak wyszlo.
Bardzo podobna Danusiu, ale jednak to nie ta. Moja w pelnym rozkwicie ma bardzo ciezkie te kwiaty pelne. W zeszlym roku musze poszukac zdjecia nie miala takich duzych kwistow. I srodki ma biale. U mnie jest 3 lata w tym samym miejscu.
Haniu jak sobie przypomne ze wszystkie iglaki na skarpach musze poprzycinach, berberysy i inne przeszkadzajace drugim to mnie ciarki przechodza. Ppgoda sprzyja we wzroscie. Mialam nie ciac, ale to wsxystko tak rosnie bez opamietanis.
Tydzien roboty razem z rozdrobnieniem tego wszystkiego. Bo jakbym rozdrobienia nie zrobila to na fure bym tego nie spakowala.
To jest wlasnie ta nie rozwaga poczatkujacych.
Dech mi wstrzymuje bo masz wszystko to co mi sie podoba. Od pomidorow, kwiatow i na koniec zrebaczek i to wszystko takie dorodne zadbane.
To jest tyle pracy jak to wszystko dajesz rade obrobic. Mnie sie juz nic nie chce najlepiej bym w tych krzakach posiedziala. I o niczym nie myslala.
Basiu wszystkie liscie ponizej grona pomidorow oglawiasz tak? Bo ja pierwszy raz mam pomidory odstukac sa zdrowe. Kiedys dawno temu posadzilam i zaraza ziemniaczana mi krzaki porazila i przestalam sadzic.
Teraz na balkonie syn nasadzil ale ja chodze kolo tego i dlatego sie pytam bo jestem laikiem w uprawach pomidora.
A dlaczego w gruncie te ppmidory sa posadzone w rurach? CZy doniczkach.
no tak Ela ...już przesadzam. Właściwie większość tego co posadziłam w pierwszym roku czyli w 2015r. już musiałam porozsadzać bo było za gęsto ....no ale jak tu się opanować i nie sadzić. To przecież jakiś nałóg jest!!!!
Aż tak ciepło u Was? U nas w granicy 25 stopni od poniedziałku, dobra temperatura. To nie bardzo się da coś robić w ogrodzie jak taka łaźnia...paskudnie
26 stopni to już przyzwoicie