Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

JulkAd 10:40, 12 lip 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
gierczusia napisał(a)

Nooo właśnie nie wiem Asiu jak na początku wszytsko szło jak po maśle , to teraz zaczynają się schody może Mariusz pomoże...echhhh...
A taerz idę sadzić moje gyszynki uppss...prezenty





Imperata?...ale super wybarwiona, u mnie muszę chyba przesadzić, bo nic a nic nie widać czerwieni
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 10:44, 12 lip 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Sebek napisał(a)


No rejczel! Zdany na 5


O!!! Sebek, nawet nie wiedziałam, że to już?...szybko czas zleciał Gratki, chociaż u Ciebie powinnam złożyć
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 10:53, 12 lip 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Elu śliczna ta Twoja przedogródkowa ławka...czy Ty ją masz tam na stałe?...a zimą.... co?, bluszcz też mi się tam podoba...

Czytam, że pracę sobie wymyślasz, czyżbyś się nudziła?
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
ElzbietaFranka 11:50, 12 lip 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Ela wejdz na strone nr 12 i nastepne watku Mariusza "nelumbo - lotos" tam ktos mial taki problem Mariusz mu radzi opryskanie Bioseptem.

Mnie siecwydaje, ze powodem tego wszystkiego czyli grzyba jest ziemia nigdy niewiadomo co jakie choroby w ziemi sie kryja.

Mialam na mysli manganian potasu tez odkazajacy w malych ilosciach.

Sprubuj bo opryskac i nalac do wody tego bioseptu.

Ja zrezygnowslam bo nie mialam juz sily ich ratowac. Zawsze rosliny egzotyczne z nasion nie sa odporne trzeba trafic i miec szczescie, ze sie wszystko powiedzie.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Mariusz 13:31, 13 lip 2017


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Z siewkami lotosów ciężko jest sobie poradzić, w pierwszych latach uprawy odnosiłem sukcesy, teraz, zamierają po przeniesieniu do ziemi. z kilkudziesięciu nasion, które wysiałem przez ostatnie dwa lata, nie zostało nic, pomimo, że ładnie kiełkowały. Powód zawsze ten sam, ten sam co u Ciebie. Jedynie można przesadzić do sterylnej ziemi, odkazić przedtem pojemnik i sadzonki w dostępnych środkach chemicznych albo biopreparatach. Ja używałem zarówno Kaptan jak i Biosept, a pojemniki szorowałem w bioczosie i mydle potasowym z dodatkiem czosnku.
Moje cierpliwość co do uprawy tych roślin z nasion niestety skończyła się, od nowego sezonu uprawiać będę wyłącznie z kłaczy.
Pozdrawiam mariusz
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
BasiaLT 08:17, 14 lip 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Wprawdzie z dużym opóźnieniem ale chciałam się wtrącić odnośnie Red Barona. On tylko wtedy bezie faktycznie red jeśli chociaż część dnia będzie na słońcu. Poza tym jest dopiero lipiec a o tej porze będzie miał tylko końcówki przebarwione. Najpiękniejszy jest jesienią.
Ławeczka pierwsza klasa
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
gierczusia 20:24, 14 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
BasiaLT napisał(a)
Wprawdzie z dużym opóźnieniem ale chciałam się wtrącić odnośnie Red Barona. On tylko wtedy bezie faktycznie red jeśli chociaż część dnia będzie na słońcu. Poza tym jest dopiero lipiec a o tej porze będzie miał tylko końcówki przebarwione. Najpiękniejszy jest jesienią.
Ławeczka pierwsza klasa

Basieńko ja wprost uwielbiam , kiedy ktoś dodaje swoje dwa grosze bo co dwie głowy to nie jedna
Tak mi zabiłaś klina tym red baronem , że fotek zaczęłam szukać..paczaj
Julka AD napisała
Imperata?...ale super wybarwiona, u mnie muszę chyba przesadzić, bo nic a nic nie widać czerwieni

Juleczko też ta czerwień Cię męczy ?? Ciebie ,że super wybarwiona a mnie, że marnie wybarwiona Też spojrzyj, co Basi napisałam

Niestety datę zasłoniło logo ogrodowiska , ale za klonem kwitnie rododendron, czyli wiosna a red baron jest tuż przed klonem..przed nim jeszcze na biało kwitnie skalnica stąd zasłania red barona..ale widać ,że on już jest czerwony
Data jest czerwcowa..
Moje redy rosną już u mnie długo i są na mega patelni czyli słońce przez cały dzień tylko..tak se myślę..że w tym roku słonca za dużo nie było, noce do teraz są zimne ,a te przymrozki wiosenne sprawiły ,że trawy bardzo późno wystartowały..
I stąd myślę ten falstart
Aaa... bardzo się cieszę ,że ławeczka takie komplimenta zbiera



____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 20:54, 14 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Mariusz napisał(a)
Z siewkami lotosów ciężko jest sobie poradzić, w pierwszych latach uprawy odnosiłem sukcesy, teraz, zamierają po przeniesieniu do ziemi. z kilkudziesięciu nasion, które wysiałem przez ostatnie dwa lata, nie zostało nic, pomimo, że ładnie kiełkowały. Powód zawsze ten sam, ten sam co u Ciebie. Jedynie można przesadzić do sterylnej ziemi, odkazić przedtem pojemnik i sadzonki w dostępnych środkach chemicznych albo biopreparatach. Ja używałem zarówno Kaptan jak i Biosept, a pojemniki szorowałem w bioczosie i mydle potasowym z dodatkiem czosnku.
Moje cierpliwość co do uprawy tych roślin z nasion niestety skończyła się, od nowego sezonu uprawiać będę wyłącznie z kłaczy.
Pozdrawiam mariusz


Oooo dzięki Ci Mariusz , że zaglądnąłeś i pomogłeś to ja już coś wreszczie wiem..jakieś zakażenie gleby..no to ja chyba szybko domestos , potem odczekać niech wywietrzeje , dobrze wypłukać roślinké bioseptem walnę , a ziemię specjalną do roślin wodnych już zamówiłam czyli...jeszcze jest szansa wstąpiła we mnie nowa nadziejahuuurraa
Czytałam ,że polecałeś kłącza w wątku lotosowym niestety ja z tym moim zapłonem po prostu się zagapiłam i jak mnie wreszcie oświeciło , to już kłącza nie były dostępne , więc rzuciłam się na nasionka ..echhhh..jak to mówią..człek przez całe życie się uczy i gooopim umiera
Dzieki raz jeszcze
Zameldujé Ci potem , czy Twój podopieczny żyje awansowałeś na Ojca Chrzestnego
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 20:59, 14 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
ElzbietaFranka napisał(a)
Ela wejdz na strone nr 12 i nastepne watku Mariusza "nelumbo - lotos" tam ktos mial taki problem Mariusz mu radzi opryskanie Bioseptem.Mnie siecwydaje, ze powodem tego wszystkiego czyli grzyba jest ziemia nigdy niewiadomo co jakie choroby w ziemi sie kryja. Mialam na mysli manganian potasu tez odkazajacy w malych ilosciach.
Sprubuj bo opryskac i nalac do wody tego bioseptu.Ja zrezygnowslam bo nie mialam juz sily ich ratowac. Zawsze rosliny egzotyczne z nasion nie sa odporne trzeba trafic i miec szczescie, ze sie wszystko powiedzie.


Dzięki Elcia Mariusz się odezwał i postawił diagnozę zresztą dokładnie taką samą jak Ty czyli możesz ratować lotosy w wolnych chwilach w charakterze konsultanta
Ja walczę , jakby coś nie poddam się chcę mieć sadzawkę z wystającymi do góry liściami lotosu i już kwiaty..pal sześć
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:09, 14 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
JulkAd napisał(a)
Elu śliczna ta Twoja przedogródkowa ławka...czy Ty ją masz tam na stałe?...a zimą.... co?, bluszcz też mi się tam podoba...

Czytam, że pracę sobie wymyślasz, czyżbyś się nudziła?

Ławka hmmmmmm śliniłam się na nią przez jakiś rok aż w końcu sié udało stoi na stałe, bo..nie mam jej gdzie schować mój garaż przypomina ..domek dla krasnoludków jak ktoś na osiedlu ma większą brykę typu suv to nią nawet do garażu nie wjeżdża bo by nie wysiadł mimo smukłej figury
Ale..wróčmy do ławki jest niczym nie zabezpieczona , bo chcę mieć naturalną patynę tak więc..ani olej ani nic..żywe drewno jest też wbita w ziemię szpecjalnymi kotwami , coby siem komuś do rączek nie przykleiła
Bluszcz powoli odrasta w tempie starej baby dwa dni przed śmiercią
Robotę wymyślam??? nie nooooo , aż taki samobójca to ja nie jestem po prostu uwielbiam prace maualne
A Ty się już z okowów roboty wyzwoliłaś ??

Buziol gorący
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies