Małgoś, masz sliczną jeżówkę. W ogrodzie pod górkę jest połączenie jeżówki, krwawnika i stipy. Mi się podoba. Jak odpalę kompa, to ci zalinkuję, chyba że szybciej znajdziesz. Projekt Danusi
Iwonko, fajnie, że nie zapomniałaś o mnie, bo czułam się trochę opuszczona już nie mogę się doczekać, co mi tam ciekawego wkleisz Muszę u Ciebie wziąć lekcje z pobierania i wklejania zdjęć, bo też mam fajną inspirację, ale nie umiem wkleić do pintresta
Bardzo mi się Iwonko podoba klimat Twojego ogrodu na tym zdjęciu Ten kamienny murek i żółte róże w tych niebieskich chmurkach wygladaja uroczo Instrukcja buksikowa pierwsza klasa. Ja też mam około 50 maluszków ukrytych w cieniu, ładnie rosną, ale jeszcze trochę im brakuje do wysadzenia na rabatę. Szykuję je do obsadzenia różanki przy domu na przyszły rok.
Małgosiu, u mnie Helena Gold też jest wysoka, za chwilę będzie kwitła. Niestety Red coś pożarło od korzenia. Oskarżam mrówki.
Dzięki roślinkom od ciebie zaczynam myśleć nad założeniem fioletowej rabaty bylinowej.
i to ciekawe prawda? Tyle pracy kosztuje człowieka żeby mu roślinka urosła a zielsko rośnie samo z siebie i przez nikogo nie pilnowane ba nawet wyrywane!
Mirelko, czekam ma fotki. Ciekawa jestem masadzeń na igiełkowej.
Ja kupiłam lawendę w O rok temu - cudnie kwitła i piękna jest teraz. W tym roku dokupiłam i mimo, że kwiatostany miała szybko, to tak stała sobie w miejscu i teraz dopiero startuje. Chyba ma za mało słońca. Jesienią ją przesadzę na bardziej słoneczą rabatę, tylko ona jeszcze nie istnieje
Nie śpię, nie śpię
Wróciłam rano do domku, zrobiłam obchód ogrodu i domu. Wstawiłam pranie. Teraz kawka na dobry początek dnia i pielić do ogrodu. Zielsko ściga się z roślinkami.
Iwonko, lawendę właśnie obcięłam. Przekwitła niestety Ale widzę, ze wypuszcza nowe listki, więc jest nadzieja, ze zakwitnie ponownie
Pozytywne życzenia zawsze się spełniają, więc wrażenia były tylko przyjemne
Anabelki po deszczu tak wyglądają, niestety. Troche je powiązałam, ale widzę, że jednak za słabo. Piękne mają kwiaty, ale to pokładanie się już jest mniej ładne...
Cześć Iwonko, zmobilizowałam się do wątku, mam nadzieję, że podałam czasowo.
Szersza perspektywa ognistej. Muszę nad nią jeszcze popracować, trawa nn nieplanowo wyrosła na ponad 80 cm, trzeba ją dać na tyły. Ostatnie nawałnice ją potarmosiły.
Witaj Gosiu. Znalazłam twój wpis u Mirki i zaraz przybiegłam się przywitać w twoim wątku. Cieszę się, że będę mogla do ciebie zaglądać. Mikołajek od ciebie jest moim ulubieńcem