Widzę, że róże rozgościły się w Twoim ogrodzie na dobre Śliczne są

Podglądam sobie acot, jako ew. towarzystwo do larissy. Rzeczywiście ładna jest u Ciebie. Czytałam o historii z brzózkami. Jak słabe były, to może i dobrze, że nie wzięłaś. A na mrówki Viola, polecam wrotycz. U mnie pomaga. Pozdrawiam

Violu Nahema ma sztywne pędy ale krzaczek to do 2,5 m rośnie to taka parkowa bardziej róża Moje nie są wielkie Jedną kupiłam trzy lata temu,ale dwa chorowała bo uparłam sie że nie zastosuje chemii i skoczek na niej zerował dwa sezony .Wycięłam ją przy ziemi W tym roku się pięknie odradza nowa ma bardzo ładne przyrosty .Zrobię jej fotkę aby ci pokazać .Dzisiaj wyciełam trzy następne olbrzymy ,pójdą na siatkę w ich miejsce posadzę niższe róże. Mam od dawna ochotę na Larissę ,warta?

Mam tą pęcherznice, ma juz ponad dwa metry .Lubie ją za sliczne liscie ,sztywne łodygi i całkiem ładne kwiatuszki Nie choruje nie ma mszyc ,niczego z czym trzeba walczyć.Fajne zakupy robisz

Violu, bardzo ładny podgląd. Szkoda, że tak rzadko pokazujesz swój ogród. Czy nie musisz już przyciąć hakuro?