Aniu, jakie równiutkie kanciki w warzywniaku i te rojnikowe donice obejrzałam, też mnie kręcą zakupy ładnie zapakowane widać że firma znalazła sposób. Ile płaci się im za taką przesyłkę?
Dzięki Ewo za pochwałki Donice na razie dobrze się spisują.
Majowy ogród bardzo cieszy, jeszcze żeby trochę cieplej było
Złotnice w tym roku zapowiadają się obficiej
Seslerię Heflera podzieliłam i dałam na przód rabatki.
Żarnowiec dopiero zaczyna kwitnienie. Lubię żółty w ogrodzie, szczególnie wiosną
Dorotka u mnie niezapominajki szaleją. Ciekawa jestem jak długo będą kwitly.
Muszę spraedxic
Dzisiaj wiatr głowę urywało. Przyjechałam po 4 dniach a tu chwasty rosną na potęgę po tym deszczu. Już myślałam że jestem obrobiona a tu kurcze znowu pielic trzeba.
Powolutku wszystko się zmienia, panta rhei.
Przede wszystkim zmienia się moje nastawienie i myślenie o roślinach na mojej ziemi upartej i nieurodzajnej, a jednak płodnej.
Ciężka praca i cierpliwość przynosi pierwsze wielkie-małe szczęścia. Jak dobrze mieć swój kawałek prywatnego świata.
Ja też brunery uwielbiam, są absolutnie bezproblemowe, niewymagające i jakie ładne...
Ja nową pokrzywę mam w zasadzie już gotową. Teraz zasadzam się na podagrycznik, którego urosło mi niezłe poletko...
na dniach udało mi się ukończyć kolejną część prac na ogrodzie związana z domkiem narzędziowym gdzie zamontowałem trzecią ściankę z paneli ażurowych oraz najgorsze czego nie lubię robić -czyli grzebać w ziemi a mianowicie położyłem część eko bordów i wysypałem kamyki. Efekty moich wypocin zamieszczam poniżej na fotkach....
Tamaryszki nie rosną pionowo. Mają tendencję do wielopniowości po skosie. Nie wiem, ile mają. Jakieś 4 metry. Tworzą wyraźną plamę.
Po deszczu się zmniejsza.
zdjęcia z zeszłego roku