Też mam wrażenie, że jakoś tak szybko w tym roku rusza ta wiosna, oby tylko już mrozy nie przyszły duże bo narobią szkód. Ja dziś nawet kiełki hakonek wypatrzyłam. Chyba po niedzieli zetnę resztę hortek
Asiu, też dzisiaj cięłam hortensje i niew iem jak u Ciebie ale u mnie już pączki na nich było widać. Ogólne jestem zaskoczona bardzo bo u nas już widać, że wegetacja ruszyła.
Coś nie tak ze mną Viola Nigdy nie miałam takich problemów...Oglądam piny i wzdycham do brzóz, wychodzę do ogrodu i stwierdzam, że jednak graby...A to już najwyższy czas na podjęcie decyzji
Plan na jutro:
-przycinanie grabow,jablonki i sliw
-wycięcie Gracilimusow
-uprzatniecie świątecznych dekoracji i przygotowanie donic na wiosenne kwiatuchy
Pewnie, że pozwolę
Scieżki przy cisach nie będzie, zrobimy tylko szerszą do góry a na dole tylko murek oporowy.Masz rację, że to byłoby nieporozumienie taki wąski pasek. Co do drzew to dalej mam mętlik...
A ja tam nie bałam się o Wasze cięcie trzcinników Myślę, że takie większe obszary łatwiej się tnie niż pojedyńcze, gdzieś tam porozrzucane.
Melduję, że wiosnę mam i ja
Buziaki
Poli, w ogrodzie mam buki, klony, wiśnię pisardii, czy coś z tego by się nadawało? Tak myślę, że raczej kolumnowe niż z dużą koroną ale co fajny byłby np. Dawyck purple ale chyba za duży?
Toszka a jest jakiś sposób na zagęszczenie brzóz? Wiadomo, że u innych drzew skraca się przewodniki w celu zagęszczenia...MAm na myśli już takie 4m brzozy