Jagody kamczackie w pełnej gotowości do produkcji listków i kwiatów. Warto je mieć w ogrodzie, bo już w maju owocują. Owoce są świetnym dodatkiem do jogurtu z musle.

Haniu, a jak je tniesz? I kiedy? bo ja bym chciala ograniczyc ich wielkosc docelowa. masz dwie rozne czy takie same odmiany? Bo ja sie pomylilam, i kupilam dokladnie taka sama, tyle ze miniaturowa i nie wiem, czy szukac innej, czy dadza rade owocowac.

Dzisiaj udało się znaleźć godzinkę dla ogrodu. Przycięłam hortensje na garażowej, ścięłam Turzyce pagórkowate (bo lada moment zaczną wypuszczać nowe źdźbła), przycięłam rozplenice.
To fajny czas. Codziennie pojawia się nowy zwiastun wiosny.

O ile pamiętam, to one do owocowania potrzebują innego zapylacza i dlatego kupiłam dwie różne. To młódki. Rosną dopiero 3 lata.
Ciąć będę tak jak inne krzewy. Za rok zacznę co roku wycinać 1-2 gałęzie przy ziemi plus te, które się zaczną pokładać.

Edit- na zdjęciu wygladają na olbrzymy, ale w rzeczywistości maja około metra wysokości.

Faktycznie wygladaja na olbrzymy Moj jeden ma jakies 50-75cm, a drugi z 10
A te Twoje kwitna i owocuja w tym samym czasie?
Nic to, bede szukac nowej odmiany do pary

I zagram i zatańczę jak trzeba będzie

A powycinasz też hołubce? (już to widzę oczyma wyobraźni)