Cześć, Śpiochu Jeśli Cię to pocieszy, to ja też nie bardzo mogą się rozpędzić... Chyba trzeba tak jak lokomotywa : najpierw powoli, jak żółw ociężale, ruszyła maszyna po szynach ospale... A potem będzie z górki, i pod górkę też, ale już z rozpędem
Na powojniki to jest do podlewania i raczej nie ma limitu czasowego, ważne coby wiosną go zrobić.
Odpoczywaj sobie, póki możesz, bo potem wszystkich nas zapędzą na "zakazy"
Podlałam powojniki miksturą p/w uwiądowi.
Opryskałam oba ogrody RT - ciekawa mieszanka zapachowa wyszła: tymol i czosnek
Posprzątałam co nieco.
Natrzaskałam ok setki zdjęć i teraz sama nie wiem, co Wam pokazać
Faktycznie aura taka sobie, choć przez okno jest suuuper - słońce, słońce, no może trochę chmurek. Ale na zewnątrz już tak fajnie nie jest - bardzo silny i bardzo zimny wiatr skutecznie odstraszał od wyjścia z domu. Aleee… i tak miałam lepiej, gdyż nie padał u mnie śnieg, ani deszcz, ani inny opad nie miał miejsca
Tak czy siak - ja w ogródku byłam i było mi tam bardzo dobrze
Gałązki w kroplach deszczu cudowne
Altankowy dach i całaść pod szyby masz już gotowe, gont będzie też super wyglądał, a kontrastowe barwy zawsze są na plus
Gdzie wykorzystasz panele z kwiatem?
Cud, że rodzice wrócili, oby wirus ich ominął czego życzę Wam z całego serca
Trzymajcie się
Dziękuję bardzo. Zimnica dzisiaj I bzyczki się pochowaly .
Rojniki kilka dni temu wynioslam na dwór.
A dzisiaj ma być przymrozek to zabiorę je do domu.
Bratki rozweselaja przedwiosenny ogród
U mnie dzisiaj złote motyle zamieszkały
A mąż kupił mi takie podpórki. Cóż trzeba później jakieś roślinki do nich posadzić.
Witaj Reniu .
Wczoraj i dzisiaj udało mi się popracować w ogrodzie.
Roze zostały podsypane obornikiem granulowanym.
Trawnik mam już zwertykulowany (oczywiście ten w starej części kwiatowej )
Trawa zgrabiona,posprzatana .
Miejsce ogniskowe zostało przeniesiobe nad staw.
A w tym miejscu zamierzam zrobić klomb w kształcie koła. Na środku będzie klon palmowy ( którego jeszcze nie mam). A z boku berberysy i niskie trawy.
Na razie nic ciekawego. Pniaczkow nie ma. Dziś ziemię nawiozlam i rozsunelam.
Duża magnolia przesądzona. Widok z tarasu się zmienił.
Nie wiem czy mi się przyjmie. Zobaczymy.
Tuje dredzika też przesadzilam w miejsce po magnolii .
I troche się boję czy mi się przyjmie .Podlewam wszystko.
Widok bez magnolii.
A w miejsce po dredziku posadziłam róże Bonica na pniu.
A 3 nowe róże jeszcze są w donicach. I miejsca jeszcze Na nie nie wymyśliłam. Poczekają.
Przesadzilismy jeszcze duży lilak,jaśmin też. Został podzielony na 2 i poszedł w pobliże stawu
Wczoraj jeszcze posadzilismy 6 drzewek owocowych. Jabłoń, grusze ,brzoskwinie,czeresnie,wiśnie, derenia.
W sumie mam już ok.30 drzewek owocowych. 2/3 to jeszcze małe i młode. Ale niech rosną.