Ja w piątek podzieliłem właśnie żurawki, małe rozety bez ukorzeniacza wprost do doniczek. Po 1 dniu nie były zwiędnięte nawet. Do tego 3 sadzonki funkii i 3 ukorzenione pędy hortensji 'Anabelle'. Zdjęcia oczywiście nie zrobiłem

O dziękuję. Trzymasz to na balkonie?
Żurawki będą się miały dobrze o ile wilgoci im w glebie nie zabraknie.
Ja mam w doniczkach inną odmianę żurawek. I w domu i w ogrodzie je trzymam.
Ale Ty pewnie żurawki z korzonkiem zostawiałeś?
Jak traktujesz ten długi wybujały pęd?

Powiem, że zaszalałem i włożyłem do doniczek młode listki z fragmentem pędu. Liczę, że wypuści korzonki z łodygi od tak. Hehe. Żadnych korzeni to nie miało.

Na rabacie zostały jakieś pousychane, brzydkie pędy. Dlatego nie bałem się, że coś zmarnuję. Odmiana 'Marmalade' i moja pierwsza próba ukorzenienia żurawek.

Stoją w cieniu na mojej działce.

Czy irysy są wymagające? Niektóre są tak Piękne, że trudno się im oprzeć.

No to zrobiłeś tak jak ja z żurawkami. Moja chyba też jest Marmalade. Taka pomarańczowa.
Musisz wiedzieć że wiatr też wysusza ziemię w doniczkach, nie tylko słońce.

Dlatego podlewam codziennie, a dodatkowo teraz ma być chłodniej i coś tam miało padać. Jak się zmarnowały to trudno. To coś co zostało z żurawek na rabacie mnie rozczarowało. A rosły tutaj że 4 lata tylko.
Daję im drugą szansę i zobaczę, czy chcę je mieć w docelowym ogrodzie.

4 lata to akurat by odnowić żurawki.
Jak mają super warunki to szybko wybujają i się zestarzeją. W złych warunkach wcale nie rosną.
A ta Marmalade akurat dobrze znosi słońce.
Southern Comfort w dobrych warunkach ma duże liście na długich ogonkach, ale nie wybija tak mocno w górę. Ta akurat dużo słońca nie zniesie.
Barry Smoothie i Marmalade wywindowały i strasznie zbrzydły.
Teraz już są odmłodzone. A nowe sadzonki przydadzą się na nową rabatę. Pójdą w nogi hortensji.