Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Mój ogród pod górkę... 17:09, 07 lip 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, a ty gdzie? Na innych wątkach cię widziałam, a u ciebie goście na płocie wiszą
Buziaki zostawiam


Jak to gdzie? Trzeba przecież pracować Właśnie wróciłam i lecę zaraz do basenu. Kominki wieczorem
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 14:58, 07 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Cześć Kasiu. Przeleciałam się po twoim ogrodzie. Pięknie. Co różowego rośnie z szałwią?

Iwonko to tawula dart red
Ogród Mirelli 14:56, 07 lip 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Mirella, nie musi być wszystko na teraz. Czasami lepiej się z pewnymi sprawami przespać, czasem potrzeba na to więcej czasu. Słuszna decyzja, by poczekać.
Mój M na początku tylko obserwował, a w tym roku z ogrodu go wygonić podczas dni wolnych nie mogłam. Twój też się przekona. Najlepiej, jak "sam" zacznie czuć potrzebę zmian. Na to tylko czas jest lekarstwem.
Mój zażegnywał się, że z przodu nie będzie linii prostych. Ostatnio był w odwiedziny najstarszy syn i głośno wyraził myśl, że przód nie pasuje, ze powinno wszystko iść na prosto. M szybko zareagował, żeby był cicho, bo ja usłyszę. Na co ja ze stoickim spokojem powiedziałam: synku, ja to wiem, tylko tata się nie chce zgodzić, a ja sama do końca nie wiem , jak to zrobić. Następnego dnia mój małżonek wziął kołki i sznurek i tyczył proste linie. Zatem plan na jesień już mam
U ciebie czas pomoże w działaniach

Iwonko Twój mąż jest niesamowity w tych zmianach ogrodowych. Liczę na to, że mój też się zmieni. Już jest ciut inny jak zobaczył, że rabata hortensjowa fajnie wygląda, a i igiełkowa nieźle się zapowiada. Do szkółek ze mną jeździ, ale nie specjalnie się angażuje w zakupy, mam wolną rękę
Też mi się wydaje, że powinnaś mieć na prosto - konsekwentnie.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 14:32, 07 lip 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Violu, tą gnojówką zajmował się mój Zbyszek. Mieszał ją codziennie po zalaniu we wiaderku, jak przestała szumować, gęste z niej wybraliśmy na kompost. Zależało mi na oprysku przeciw mszycy, więc trzeba było ją przecedzić. Użyłam takiego sita, jak się używa do przesiewania mąki. Do konewki do podlewania przez sitko roślin by wystarczyło. My chcieliśmy mieć bardziej czystą ciecz, żeby wlać do opryskiwacza z lancą - tam są małe dysze i nie chcieliśmy zapchać. Wzięłam lejek i podwójnie złożoną gazę, wlaliśmy do baniaczka jedną porcję i uzupełniliśmy 10 porcjami wody. Tym pryskaliśmy roślinki. Zapach jest mdlący, inny niż obornika. Zupełnie inny, ale po wieczornym oprysku rano już zapachu nie było. Mszyce znikły na trzeci dzień. Nigdzie ich nie ma
Resztę chciałam odstawić na kiedy indziej, ale Waldek pisał, że wtedy mikroorganizmy, które przenikają do wody przestają działać.
Jednego wieczoru podlałam więc resztą gnojówki w proporcji 1:10 wszystko, co się dało. Gnojówka ta użyźnia ziemię. Doczytałam też w Działkowcu (jakiś archiwalny numer), że przyspiesza rozkład kompostu. Nastawiliśmy więc drugą porcję i planuję nią w rozcieńczonej postaci polewać kompost.
Tutaj są artykuły:
http://www.zielonyogrodek.pl/gnojowka-i-wyciag-z-pokrzywy-przygotowanie-i-zastosowanie

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/gnojowka-z-pokrzywy-id1039.html

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/preparaty-z-pokrzywy--sprzymierzeniec--w-walce-ze-szkodnikami-id438.html

Iwonko, dziękuję za tak precyzyjne wyjaśnienie na temat gnojówki z pokrzyw Dzisiaj jeszcze zajmę się zbieraniem - trochę jej niedaleko mnie rośnie. Mój M. ma dwie prawe ręce do takich prac więc sama zajmę się tym tematem, ale co tam... kompostownik pokonałam to i gnojówkę nauczę się robić
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 14:21, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ana, komosy kupowałaś w szkółce, czy wysylkowo? Ilość niesamowita.
W szkółce pewnie wykupione
wydaje mi się że pisałam Ci ze u Marty Finki. tam jest 10 krzaczków chyba
Ogródek Iwony 14:20, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)
A co to będzie w tym Pęchcinie? Szykuje się zjazd? Gdzie to jest? I kiedy?

W tą sobotę jest zjazd w ogrodach u Szmitów organizowany przez Danusię z okazji 5-lecia Ogrodowiska. Jest taki wątek w wątkach spotkaniowych. Zjadą ludki z wielu zakątków. Każdy forumowicz może. Tam wszystko Danusia napisała.
Mira, teraz ci nie zalinkuję, piszę już z telefonu, a tu nie umiem.
Będę po południu, to wtedy.
Pa
Ogródek Iwony 14:05, 07 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Mirko, no, przydałoby się. Niektóre inspirki są śliczne.
Na Pinteresie też jest sporo
Czasami się zastanawiam, jak dziewczyny potrafią przełożyć inspirkę do siebie. Widziałam wczoraj super taras i nie pamiętam, na jakim wątku
edit: znalazłam:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4999-tu-ma-byc-ogrod?page=153
Nowe pokolenie ma super pomysły. Dla nich wszystko jest takie proste.
Ach joo ...

No faktycznie taras wymiata. Taki nowoczesny.
Jak Ty masz wszystko "obcykane",wiesz co gdzie jest,gdzie szukać.Ja to cienizna A teraz jestem na etapie ławki,otworzyłam sobie folder z takimi inspirkami.Gubię się w tym gąszczu forumowym.Ale muszę zajrzeć na tego Pinteresta bo widzę,że Ty większość inspiracji stamtąd bierzesz.
A jakbyś teraz od początku robiła swój ogród czy budowała dom to w jakim kierunku by to poszło? Podejrzewam,że poszłabyś w kierunku modernistycznym zgadza się?
Ogródek Iwony 13:50, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ana, nad śliwą też się zastanawiam. Pamiętasz, od zeszłego roku te drzewa mnie męczą.
Klon posadziłam w głębi ogrodu i jakoś mi tam nie leży, dlatego myślałam, by dokupić dwa i tak posadzić, tylko mogą się już wielkością różnić
Ogródek Iwony 13:43, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


No właśnie ... teraz i tak ryzyko sadzić duże tuje (a poza tym nie znalazłam nic ciekawego) ... więc poczekam

PS Będziesz w Pęchcinie?

Na sadzenie tuj za gorąco. Poczekaj
Będę, czyli się spotkamy? Jak ja wszystkich rozpoznam ?
Ps. muszę wziąć książkę Danusi do podpisania
Ogród cioci czyli ciociogród :) 13:42, 07 lip 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Gosiu, czytam, że będziesz na spotkaniu? Ale fajnie Ja jadę z Ewunią z Gdańska, to się spotkamy. Buziaki zostawiam


To do zobaczenia
Ogródek Iwony 13:41, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirko, no, przydałoby się. Niektóre inspirki są śliczne.
Na Pinteresie też jest sporo
Czasami się zastanawiam, jak dziewczyny potrafią przełożyć inspirkę do siebie. Widziałam wczoraj super taras i nie pamiętam, na jakim wątku
edit: znalazłam:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4999-tu-ma-byc-ogrod?page=153
Nowe pokolenie ma super pomysły. Dla nich wszystko jest takie proste.
Ach joo ...
Ogródek Iwony 13:35, 07 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Reniu, sama nie wiem, nie mam doświadczenia. Ale był moment, ze pewne tuje zaczęły zmieniać kolor na brąz i wróciły do normalności. Ja poczekam do jesieni. Do września. Te tujki szczególnie polałam gnojówką z pokrzyw. Zaszkodzić nie może, a pomóc tak. Więcej pomóc nie umiem


No właśnie ... teraz i tak ryzyko sadzić duże tuje (a poza tym nie znalazłam nic ciekawego) ... więc poczekam

PS Będziesz w Pęchcinie?
Czasem słońce czasem deszcz 13:32, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa, ja mam rabatę z samymi rózami. Szybko wysychała tam ziemia, a kory i kamyków tam nie chciałam. Waldek polecał trawę, więc spróbowałam. Po sianokosach wyłożyłam pod róże warstwę tej skoszonej trawy, ale do wieczora,albo do następnego dnia jej nie podlałam. Obeschła, z czasem zmieniła kolor z zielonego na sianowaty. Nic nie śmierdzi, a podłoże pod nią zatrzymuje wilgoć. Chwastów tez mniej, choć nie powiem, jakieś się pojawiają. Jak wszędzie. Na drugi raz M skosił, a ja nie miałam czasu wyłożyć od razu. Została w koszu i zawilgotniałą. Nie nadawała się do wykładania A mulcz, to właśnie ta ściółka z trawy - wpływa korzystnie na przenikanie mikroelementów do gleby.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mulcz
Mój ogród pod górkę... 13:19, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, a ty gdzie? Na innych wątkach cię widziałam, a u ciebie goście na płocie wiszą
Buziaki zostawiam
Ogródek Iwony 13:15, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kuba napisał(a)
Pięknie działasz i fajnie piszesz- mądra z Ciebie babka
Kawa z takimi widokami musi smakować wyjątkowo

Ewuniu, dziękuję Piszę tak z głowy, co mi rozum podsunie
Denerwuje mnie tylko, że ja tak długo goopia byłam i tych tuj nie wymieniłam dawniej. Dziś już sąsiedzi przechodząc ulicą nie musieliby mi mówić do talerza smacznego
A tak na jesień podmiana i zaczynam od nowa. Zastanawiam się, czy nie dołożyć przed tuje trzech klonów crimson sentry - szczepionych, w równych odstępach. Tylko zanim one zagęszczą korony ...

To tu... 13:07, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cofnęłam się kilkanaście stron do kulek buksikowych i do torby plażowej. Szyć nie potrafię, więc podziwiać będę. A kulki z lawendą ślicznie wyszły.
Ja posiałam krwawnik, ma być czerwony, ale jeszcze jest w pąkach, ciekawe, jaka niespodzianka mnie czeka?
Ogródek Iwony 13:01, 07 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Fajnie masz, że odpoczniesz w ogrodzie. Nie zapomnij o kawce na tarasiku. Nawet najmniejszy cieszy
Chwasty rosną, ale też cieniują trochę w te upały korzenie roślin, więc czasami są pożyteczne, pod warunkiem, ze nie zagłuszają roślin.
Ja miałam dwa tygodnie wariactwa w pracy , a po pracy też w papierach siedziałam, za dużo spraw miałam do pozamykania. Teraz odpoczywam na tyle, na ile reszta domowników pozwoli. Ale nawet pranie i czyszczenie okien sprawiają przyjemność po takim wysiłku umysłowym.
Dziś wstałam o 7.00 rano i podlewałam ogród, bo wczoraj mi się nie chciało kucnęłam przy rabacie bylinowej i podziwiałam pysznogłówkę, która kwiaty piętrowo z jednego pąka wypuszcza.
Obok mnie na piasku usiadł sobie ptaszek, zaśpiewał kilka razy ćwir, ćwir i poleciał. chyba mnie wziął za fragment rabaty, bo nigdy wcześniej tak blisko w zasięgu niemal ręki ptaki nie podfruwały. Fajne uczucie. Chyba będę wstawać o poranku częściej



no ładny mi odpoczynek,trzeba w urlopie nadgonić trochę w ogrodzie ale dziś nie sposób cokolwiek w nim robić w taki upał.Trzeba ogarnać dom,pranie już nastawiałam.
Śniadania tarasowego zazdroszczę.U nas dosyć,że malusi tarasik to jeszcze centralnie świeci od rana słońce,więc odpada poranna kawa.Trzeba pomyśleć o jakimś kąciku z ławeczką gdzie nie ma dużo słońca.Fajnie by było mieć w ogrodzie kilka takich miejsc do posiedzenia.Ile też na forum jest inspirek Planów sporo,trzeba by w totka zacząć grać
To tu... 12:58, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tess napisał(a)

Marzycielka Odnoszę wrażenie, że u niektórych doba ma 48 godzin. Niestety, nie u mnie.

To tylko wtedy, gdy działa się we dwóch. I ten drugi na dodatek jest motorem napędowym.
Wiem coś o tym
Ogródek Iwony 12:53, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
MAD napisał(a)
Zazdroszczę śniadanka na trasie... Ta ognista czerwień Montany na pewno dodała Ci energii na resztę dnia.

Mad - takie śniadanka to tylko w wakacje
A takie wakacje, jak w ogrodzie - mogą zastąpić wojaże po świecie.
I wcale mi nie żal. Jest sielsko. Tylko M pojechał do pracy i trochę samotne te śniadanka ... A dzieciaczki długo śpią, bo są wakacje
Faktycznie, czerwień Montany w połączeniu z grackami i bordowymi berberysami bardzo mi się podobuje. Jest energetycznie.
A jak potrzebuję ukojenia, mam żółtą, spokojną kolorystykę Graham Thomasa.

Ogródek Iwony 12:45, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Iwonko plany masz superowe Ścianka wodna będzie super za baronową Do zobaczenia

Gosiu, do zobaczenia w sobotę. Aż się boję spotkania z tyloma osobami. Jak kogoś widzisz na awatarku albo na fotkach spotkaniowych - to łatwiej. To będzie mój pierwszy wyjazd
Buziak
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies