Dziś zgłębiałam tajniki obsługi pompy zanurzeniowej . W ciągu 2 dni beczka wypełniła się po brzegi. Udało się znaczną część przepompować do innej beczki. Jutro może znów padać...
Muszę przyznać że od Ciebie czerpię inspiracje do róż historycznych
Jak na razie żadnej białej historycznej nie mam. Miałam w planie różę Mme Hardy też historyczna i biała i z zielonym oczkiem ale na razie jest w pamięci jedynie. Też kwitnie jeden raz.
Mi nie przeszkadzają róże kwitnące jeden raz, ważne jak potem wyglądają i właśnie ciekawe owoce są dużym atutem.
Kiedyś zastanawiałyśmy się z Ewą jak nazywała się róża o owocach w kształcie gruszek - tam gdzie był ten dom ze strzechą 2 lata temu.
Wszystkich te owocki ujęły a przecież róża nie kwitła .
Dla Alby mam już miejsce tylko musi być dobra sadzonka .
Kupiłam z tej okazji różę /po tym wyjeździe/ różę Kazanlik /naturalna/ tez ma mieć cudne owocki no i wszystko inne co ja - podkreślam ja - dla czytających lubię.
Przy okazji mam otwarte zdjęcia - jak tam rosły hortensje ogrodowe - jak widać idealnie - muszą mieć wilgoć nie tylko w ziemi bo i w powietrzu - to rosną
hehe jaki przeskok od róż do hortensji - odwieczny dylemat a może nie trzeba mieć dylematu - po prostu róże i hortensje i już /hortensje ogrodowe jasna sprawa /.
kombinuję jakby tu przelać na papier to o co mi chodzi.
Chodzi mi o takie proste skrzynie donice jak te poniżej tylko jaśniejsze bo tam ciemny nie może być kolor https://pin.it/mFK3U4y
tu jak je można samemu zrobić https://pin.it/dt7%2B7Y6
w LM są gotowe płyty z betonu architektonicznego w 3 kolorach, kóre po prostu można skleić ze sobą lub nakleić do drewnianego stelaża ze sklejki bo gotowe tego typu skrzynie są drogie.
Ustawienie pod drzewami coś w tym stylu, na mijankę w jedną stronę różne wysokości
lub tak bo jak popatrzyłam na inne zdjęcie to chyba trzeba przesunąć
Donice o tej samej szerokości ale o różnej wysokości. 1 najniższa bo od wejścia i tu może ciemierniki by dały radę po całości lub w połączeniu z trawką jakąś, 2 przed sosną najwyższa i tu w hortensje niskie kwitnące na biało bym poszła, 3 średnia i tu nie mam pomysłu co ale coś co kwitnie w lato może bodziszek rozanne?
finalnie o coś takiego mi chodzi
przed donicą 2 jak tam nie chce nic rosnąć można zrobić poidełko zagłębione jak to np. takie i w hakone je zatopić
Tuje wsadzają moi sąsiedzi. Korzystam z nich w okresie bezlistnym. Dzięki tym tujom mogłam ograniczyć cięty żywopłot liściasty. Pęcherznice trzeba systematycznie odmładzać, tzn, co roku wycinać przy ziemi 2-3 najstarsze gałęzie. Swoim odpuściłam na początku i dwa lata temu trochę się z nimi namęczyłam.
Z tymi bordowolistnymi muszę teraz zrobić to samo.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za głosowanie -na ścianach będzie ciemny szary
a w środku na werandzie ? ja myślicie ?
może jasny szary ?
czy ciemny szary po całości ? nie będzie za ciemno ?
albo ewentualnie biały lub śmietankowy ,jak tynk na domu ?
przed domkiem będzie rabata -tylko tak trochę odsunięta od domku
coś w tym stylu ...plus ścieżka łącząca obie strony
zdolna jestem w rysowaniu
bardzo Wam Wszystkim dziękuję za pomoc i wsparcie Kochane jesteście
W tamtym roku ruszyła na początku kwietnia, ja swoją kupiłam przez internet bo u mnie nie dostałam tej odmiany Whirling Butterflies po 5 albo 6 złotych jakoś płaciłam za sadzonkę... w 2018 roku jak ją kupiłam wyglądała tak pod koniec maja...
na początku lipca wyglądała już tak...
w sierpniu:
wrzesień...
Cięte zimozielone żywopłoty w ostry sposób zamykają przestrzeń. Chciałam tego uniknąć.
Zaczynałam myśleć o ogrodzie 9 lat temu. Minęło zaledwie kilka lat, ale wyraźnie czuję, że spadła mi wydajność - zasób sił i tempo prac. Dzisiaj żywopłot cięty zakładałabym tylko wzdłuż jednego boku działki (od strony sadu), a rozbudowałabym nasadzenia nieformowanego żywopłotu. Poza sanitarnym cięciem wiosną, nie wymaga żadnych zabiegów. Wprowadza bogactwo form i kolorów bez efektu pstrokacizny.
Uwielbiają go ptaki. Zapewnia bioróżnorodność. Pozwala cieszyć się kwiatami.
Trzeba pamiętać, żeby co jakiś czas wpleść w niego nasadzenia zimozielone. Duże krzewy sadzić pojedynczo, a średnie i małe w grupach. Unikać rytmiczności.
Nawet w okresie bezlistnym jest miły w oglądzie.
Tam, gdzie jest wąsko, rosną same krzewy. Tam, gdzie jest szerzej udało sie wkomponować byliny i trawy.
Sylwia podpisuję się pod pomysłem dziewczyn na małe drzewko wielopniowe w tym miejscu. Pomiędzy oknami będzie świetnym zielonym akcentem Dołem dałabym na całości zieloną Hakonechloa ale nie wiem co z żywopłotkiem bukszpanowym...