antracyt napisał(a)

A jednak pierwszy krokus postanowił już pokazać kwiatek

Ale rarytasik!

galgAsia napisał(a)

Hania, a co z czyśćcem - skubiesz czy tniesz? Bo u mnie ma teraz dużo takich byle jakich liści i korci mnie przycięcie go. I tak rośnie jak zielsko...
A żurawki? krwista w szczególności? ta z kolei ma takie liście, jakby był środek sezonu? Chyba też dziabnę, bo przecież zaraz pójdą nowe przyrosty... Hę…?

Czyściec ścinam po kwitnieniu. Nie zostawiam na zimę pędów kwiatowych. Teraz wstępnie wygrabiłam pazurkami trochę zeschniętych listków. Ostateczne czyszczenie i formowanie zrobię w marcu.





Wszystkim żurawkom ucięłam stare liście. Już wypuszczają młode. Kiedy ustabilizuje się ciepła pogoda będę je odmładzać, bo niektóre się wypiętrzyły.

Z tych zawilców od Ciebie ruszył na razie jeden. Ależ mnie ucieszył.



Chryzantemy zaczęły pączkować na starych pędach. Wycięłam, a na dole już tak



Odstawiłam do kącika gospodarczego doniczki z chryzantemami, które stały przy ganku. Miałam je wyrzucić na kompost, ale poszukam im miejsca na rabatach.



Piwonie



i jak to w lutym- kwitną goździki.

Deszcz mnie przepędził ale skończyłem

Wyczekiwane, pierwsze maleństwa

Ogród ziołowy w niezłej kondycji...




krzewy zaczynają kwitnąć...

Jaśmin nagokwiatowy



NN

lubię prawie pusty ogród, można się zrelaksować...

Alpinarium...



Różanka...



zimowe okrycia już nie będą potrzebne...



wiosenne porządki...

I trawki...

Turzyca biała



Turzyca kaukaska



Kosmatka olbrzymia



Turzyca ptasie - łapki



Czosnek siatkowaty

Pojechałam zobaczyć zimozielone paprocie...

Paprotnik szczecinkowaty "Plumosum Densum"



Paprotnik kolczysty



Paprotnik Brauna



Nerecznica krótkoostna



Adiantum powabne



Nerecznica Goldiego



Paprotka zwyczajna



Gymnocarpium dryopteris

Dziś mam dzień urlopu od rana była piękna pogoda więc zrobiłam sobie małą wycieczkę do mojego ulubionego ogrodu botanicznego
Na szczęście od kilku lat ktoś poszedł po rozum do głowy i ogród dostępny jest przez cały rok a nie dopiero od maja jak kiedyś.
Można w końcu podziwiać krokusy i przebiśniegi...



ranniki



przylaszczki

sylwik69 napisał(a)

Przy tarasie będzie ścieżka z płyt i robi się cokół

takie prace zawsze cieszą i efekt widać

I takie tam

Przy tarasie będzie ścieżka z płyt i robi się cokół

Pierwszy raz taki piękny, kupiony marny w B za 5zl

I na froncie

Nigry zapączkowane

Basiu, Miło mi, że pytasz o zdrowie. Już wychodzę z psem na chwilkę, ale do zupełnego komfortu jeszcze trochę. Cieszy mnie, że Wam ranniki rosną. Ja jeszcze swoich nie odwiedzałam, awaria autka. Biorę na wstrzymanie chęci.

Tyle udało się zrobić bylinowa

Przez zimę udało się zrobić nawierzchnię przed gospodarczym

Co do trzmieliny to pod nią mąż planował kupić takie trochę solidniejsze panele ogrodzeniowe.

Jednak zaczęłam też rozważać zwykłą siatkę i winobluszcz pięciolistkowy. Sama nie wiem. Może doradzicie?

Co do wiaty, to ja chciałam taką otwartą z każdej strony (żywopłot urośnie i będzie nas chronił trochę przed wzrokiem ciekawskich). Co s w tym stylu:


Natomiast mąż chce zakrytą od strony drogi. Można by było to obsadzić jakimiś pnączami np. milin amerykański, czy coś innego, ale jakoś nie jestem do końca przekonana.


Jak widzicie mętlik w głowie. Czy tylko ja tak mam przy zakładaniu ogródeczka ?

Jeśli chodzi o drzewka to podobają mi się klony kuliste. Czytałam, że dorastają do 3-4 m.


I robinia akacjowa. I tu Już są sprzeczne wiadmości w internetach. Jedni podają, ze dorasta do 9 m, drudzy, że do 4 m. Wydaje mi się, że jeśli jest to roślina szczepiona napniu, to ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna? Czy się mylę?