Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ogród hortensjowo różanecznikowy 19:11, 08 gru 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


U mnie siewek ciemiernikow dosyć sporo. Miałam je w tym roku rozsadzić, ale nie dałam rady.

U Moniki wyjątkowo ładnie wszystko rośnie od rododendronów do ciemiernikow.
Ja używam sporo kompostu, ale gdzieś wyczytałam, że kompost to jałowa ziemia, więc jestem załamana. Wiosna kupię dużo obornika granulowanego i będę zasilać.
Jeszcze piszą, że kwasy humusowe też dobrze robią więc wszystko przede mną.

W każdym razie przeglądając zdjęcia z wcześniejszych lat miałam ładniej. Robiłam więcej zasiewów. Np bardzo lubię cynie od kilku lat ich nie siałam. Wiosna mam tyle pracy, aby to wszystko obrobic, że czasu mi brak.

Pozdrawiam
Elu ja też używam sporo kompostu i pierwsze słyszę że kompost to jałowa ziemia.. Wiesz że ja nawet nigdy tuj świerków i sosen nie nawoziłam u siebie. Tylko kompost dałam jak je sadziłam i trociny wymieszane z ziemią...
Grzebiuszka ziemna 10:37, 27 lis 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja jak wracam ze wsi to odzywam. Mam naładowane akumulatory na kilka dni. Nie wiem jak zimę przeżyje bez tych roślin.
Liczę że zima się skończy do 30 marca to jeszcze ponad 4 miesiące. Mam taką nadzieję, ze szybko zleci. Piękna hakomka.

Hakonka dziękuję Elu i Mirko wiecie jak zima jest słoneczna, mroźna i jasna to taką bardzo lubię, ale w moim regionie przeważnie jest buro i ponuro, i bardziej na plusie, wtedy aura jest depresyjna, pozostaje oglądanie zdjęć ogrodów swoich i Koleżanek z lata
Gosialuk napisał(a)
Olbrzymia hakonka ładnie się przebarwiła. A zawirowania życiowe o czasu do czasu dopadają każdego.

No pewnie Gosiu, już tzw życie zadba, żebyśmy za długo nie pławiły się w Krainie Szczęśliwości

anabuko1 napisał(a)
Piękna hakonka i miskant.
Szuelus,i przesadzasz wiosną ?
Czy lepiej na jesieni te rzeczy robić z trawami ?

Aniu dużo udało mi się zrobić porządku z trawami na jesieni, ale nie wszystko, jest nadzieja, że jeszcze będzie na plusie i będę kontynuować ja kopię i przesadzam wtedy kiedy mam czas i energię

Konieczki napisał(a)
Czytam Twój dzienniczek ogrodowy (jestem na 60str) i jest to dla mnie ogromną przyjemność
Masz piękny dar pisania a i dobre oko do zdjęć
Podziwiam za pracę budowlano, artystyczno, pszczelarski (zapewne dużo jeszcze talentów posiadasz)
Czemu moje hakonki mnie tak nie kochają jak Twoja
Bardzo mi się podobają rośliny, serio chociaż nie przepadam za liliami
Będę miała miła lekturę na zimowe wieczory (a i zapewne później będę czytać kolejne wątki pięknych ogrodów)
Pozdrawiam

Ojejku! Asiu dziękuję, bardzo się cieszę, że podoba Ci się moja działalność, sama nie wierzę, że to napisałam, bo pracowałam nad umiejętnością przyjmowania
Co prawda sama też czytałam wiele wątków od początku do końca jak jakąś powieść jeszcze zanim zdarzyło mi się zalogować na O. Dla Ciebie mrożona pomponelka



Doczekałam się śniegu, w nocy w świetle było bajkowo (z okna) zdjęcie nie oddaje atmosfery:



Karmienie ptaśków oczywiście odbywa się jak co roku:



Zdjęcie kiepskie jakościowo, ale przez szybę, tak się fajnie ustawiły na moment symetrycznie



Ewo pokażę anioły jak skończę prace
Bylinowa łąka 10:38, 23 lis 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6343
Do góry
Kordina napisał(a)
Poletko różowego astra jest świetne, widać, że mu u Ciebie dobrze a sówki kapitalne

Różowy aster rośnie na mojej glinie bardzo dobrze. Pożarł już trzy róże i zabiera się za kalinę Urody mu jednak nie można odmówić.
April napisał(a)


To się nazywa upór i silna chęć posiadania

Na twoich słonecznych hektarach to będą fajne punkty kolorystyczne. Moja parocja ledwo kolorek złapała w cieniu.

A tego właśnie nie jestem taka pewna, wbrew pozorom sporo cienia dają duże drzewa od wschodu i południa. Ale jedną posadziłam prawie na słońcu.
Ulina napisał(a)
Ciekawe te sówka i ładna jesień u Ciebie zakupy ciekawe
Nie wiem jak, ale super radzisz sobie w tak trudnym terenie.

Ula to rośliny sobie radzą, bo przeważnie rosną jak ich natura stworzyła. Ja tylko staram się im stworzyć dobre warunki na start. Teren jest pełen wyzwań, ale lubię to.
Eupraksja napisał(a)


Rzeczywiście tej perspektywy za bardzo nie pokazywałaś, a jest niesamowicie urokliwa - też

Ewo przez to, że nie ma dobrego dojazdu, to teren nie budzi wielkiego zainteresowania. Poza tym droga, która prowadzi do mojej działki na końcu jest „ślepa”. Nie ma tak wiele osób, które uciekają od cywilizacji.
anpi napisał(a)
Gosia, łąka jesiennie ładnie się prezentuje! Malinie tworzą piękne złote wachlarze! Marcinki dają spore plamy koloru.
Dojazd zrobił się luksusowy!
A sówki aż kuszą, by spróbować takie zrobić!

Ania dzisiaj już posypało u nas śniegiem, ale na działkę nie jadę, bo w planach malowanie pokoju córek.
Sowy rób. Nie wątpię, że z twoich rąk wyjdą równie ładne, a może nawet ładniejsze.
ElzbietaFranka napisał(a)
Gosia chodz pod te brzozy koźlarze jeszcze rosną. Trochę popadało to powinny być. U mnie dopiero teraz wysyp grzybów bo zaczęło padać.
Życzę dużych zbiorów.
U mnie pokazują się grzyby które mogę kosa ścinać ale nie wiem co to za grzyby. Muszę jakiegoś grzybiarza zaprosić aby to wszystko sprawdził.

Widzę, że cywilizacja drogowa do ciebie dotarła. Należy się cieszyć.

Łąka piękna.

Elu więcej grzybów tam już nie widziałam. Muszę w przyszłym roku bardziej się rozglądać za nimi.
Też za bardzo się nie znam na grzybach i dlatego najpierw kolegę grzybiarza chciałam zapytać.
Cywilizacji trochę więcej, ale i tak po deszczach nie wjeżdżam.
Ostatnio miałam przygodę, bo zaparkowałam u sąsiada na podwórku na trawie. Jak wieczorem przyszłam do auta, to nie mogłam wyjechać. Ziemia namoknięta po deszczach, auto ciężkie i troszkę się zapadło. Boksowałam trochę w przód, w tył, podłożyłam parę cegieł i się udało. A akurat byłam sama i sąsiadka też sama. Dobrze, że nie musiałam nikogo fatygować do pomocy w wypychaniu.
Lepiej nie myśleć co by było jakbym utknęła na swojej działce. Chyba auto do mrozów by stało, a może i do wiosny.
Margo2 napisał(a)
Bosz, ale Ty masz piekne widoki.
Te drzewa robią robotę.
Przywiozłaś tyle roślin rowerem?
Podziwiam

Gosia mam nadzieję, że w przyszłym roku sama je zobaczysz.
Pogoda była bardzo ładna, więc jazda rowerem to była przyjemność.
hankaandrus_44 napisał(a)
Podglądam, sowy urocze, las w pobliżu-marzenie.
Miłego dnia.

Haniu
Ja nie jestem grzybiarą, więc po okolicy chodzimy przeważnie na spacery. A prawdziwe lasy są trochę dalej, tuż przy mnie jest taki zarośnięty wąwóz, którym płynie strumyk.
vita napisał(a)


Ciekawy pomysł na wykorzystanie pociętych pni drzew obrosłych bluszczem i pióropuszy traw, w takim miejscu jak Wojsławice Sowę z lewej wykonywał ktoś o dużej sile ekspresji, nie bał się Nawet rozmiar źrenic wybrał większy. Sowa po prawej 'paniusiowata' i lekko wystraszona, he he
A może tak właśnie miało być? Pan sowa i jego towarzyszka, posłuszna i lękliwa?

Drogę masz teraz luksusową



Te pnie obrośnięte bluszczem i nam się bardzo podobały. Nie pomyślałabym tak o tych sowach, ale w sumie było ich trzy.
anpi napisał(a)
Gosiu ile tych słówek było, trzy czy więcej jeszcze?
Wita zrobiła im odrazu analizę psychologiczną!

Trzy sówki. A analiza faktycznie profesjonalna.
ewsyg napisał(a)

Małgosiu, na tych zdjęciach widać jaki masz duży spadek terenu. A i tak wszystko ładnie rośnie. Jesteś wprawną ogrodniczki.

Ewo trochę tego spadku jest. Rośnie raczej samopas, ja tylko dosadzam co rusz coś nowego.
Czasem sobie marzę, że mam lepszą ziemię do tego sadzenia.
mirkaka napisał(a)
O każdej porze roku pięknie Sowy bardzo ciekawy pomysł

Mirko dziękuję, ja lubię takie klimaty. Sowy do naśladowania.
Basieksp napisał(a)
Parocja bardzo ładna Już teraz wygląda super, fajnie wygląda w tym koszyczku Sowy rewelacyjne, chyba nie umiałabym takich zrobić

Basiu mam nadzieję, że parocje będą gwiazdorzyć w przyszłym sezonie.
Sów na razie nie planuję, może na emeryturze.
Dorota321 napisał(a)
Gosiu dziękuję za zaproszenie, u mnie z wyjazdami jest problem, bo musi mnie zawieść mąż, a on nie ogrodowy jest więc nie zawsze chce jechać. Te sowy z Wojsławic to świetny pomysł. Widoki z różnych perspektyw z Twojej działki i w kierunku działki bardzo obrazowo działają na wyobraźnię. Graruluję asfaltu na drodze, pamiętam jak pokazywałaś dawno temu, jak wygląda dojazd do Ciebie.

Dorotko coś się wymyśli. Ja często jeżdżę pod Sandomierz do mamy, Alicja po drodze – może zrobimy sobie mały zjazd lub wycieczkę objazdową bez fatygowania twojego M.
anabuko1 napisał(a)

,djecua z fzuameczki bardzo ładne. Lubię taką szeroka perspektywę. Widać ogrom areału.
Drzewa jeszcze z kolorami.
Fajnie, że asfalcik już nasz.
Siwy bardzo pomysłowe, urokliwe.

Asfalcik tylko na fragmencie, ale dobre i to. Co raz mniej mi się chce rośliny taczkami na działkę wozić.
vita napisał(a)
Ważna robota, sortowanie zdjęć Kiedyś trzeba, a jak taka ilość i jeszcze gotowość maluchów, jesteś usprawiedliwiona Wobec tego poczekamy cierpliwie

Vito maluchy to były 15 lat temu i wtedy porobiły sobie „swoje albumy”. Teraz ptaszki już wyfrunęły z gniazda. Ale masz rację dobrze mieć zdjęcia uporządkowane i opisane. Pierwszy etap już za mną.

U nas w piątek napadało trochę śniegu, prawdziwa zima za oknem.
Grzebiuszka ziemna 18:16, 21 lis 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Ja jak wracam ze wsi to odzywam. Mam naładowane akumulatory na kilka dni. Nie wiem jak zimę przeżyje bez tych roślin.

Liczę że zima się skończy do 30 marca to jeszcze ponad 4 miesiące. Mam taką nadzieję, ze szybko zleci.

Piękna hakomka.



A ja liczę że zima skończy się do końca lutego, marzec już będzie wiosenny Takie moje marzenia, to jeszcze 3,5 miesiąca zleci damy radę dziewczyny

Hakonka super gwiazda, to najfajniesza trawa ze wszystkich
Ogródek Gosi 00:01, 21 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Gosiu dziękuję za dobre porady dot. Cyklamenów.
Z takiego groszka wyrośnie taka sporą bulwa?
Przykryje je liśćmi jak przyjdą mrozy. Bo teraz to ok 1 stopnia + - jest.
Ja na te hakomy już kilka lat już czekam aby się rozrosły.
Cierpliwość moja się kończy. No cóż będę czekała dalej
W kamiennym kręgu od początku 12:10, 20 lis 2025


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16649
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu jak ja dawno u ciebie nie byłam. Tyle piękności u ciebie. Ogród pięknie kwitnący, jesień też przepiękna.
Robótki piękne cudenka. Jaka misterna robota. Bałwanki przepiękne.
Kiedyś też dużo robiłam teraz zupełnie zatraciłam się w nic nie robieniu. Tylko ogród mnie interesuje.

Pozdrawiam Aniu

Elu, jak miło Cię widzieć ☺️
Ja całe życie coś tam sobie dłubię☺️
Ogród prawie wymarzony … 11:54, 18 lis 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Trzcinnik krótkowłosy Brschtricha.
Pytałaś Justyna chyba że u Wioli czy on się nie pokłada. Jest to bardzo ładny trzcinnik od momentu wypuszczenia kłosów do tej pory. Jesienią się bardzo ładnie przebarwia zolto- pomarańczowy kolor. Mam 3 szt i jestem bardzo zadowolona nie pokłada się.
Śmiało możesz posadzić.
Wstawiłam fotki u mnie.


Byłam widziałam cudowne są.
Ogródek Gosi 21:13, 17 lis 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2889
Do góry
Liviaa napisał(a)
Cześć Gosiu
Pięknie masz. Rabaty cudnie rozrośnięte. Super mieć taki dojrzały ogród z mnóstwem ciekawych roślin. Przegorzan mi się bardzo podoba, też kupiłam sadzonkę na targu w tym roku, tylko nie wiedziałam, że on taki wysoki będzie.
I płotek z gałązek idealnie pasuje


Ani sie obejrzysz i też będziesz miała taki dojrzały ogród.
Już ta rabata z hortkami wygląda super.
Przegorzan jest średniej wielkości. Ma około 60-70 cm u mnie.
To dla Ciebie za dużo?

ElzbietaFranka napisał(a)
Piękny zielony ogród, który jesienią zmienia kolorki.
Jeszcze chwila i będzie bardzo brązowo lub biało.
Masz piękne i duże hakomki które bardzo lubię tylko u mnie nie specjalnie chcą rosnąć.

Pozdrawiam


U mnie hakonki też nie chciały rosnąć. To znaczy były, ale w ogóle prawie nie przyrastały. A potem nagle ruszyły.
Bardzo się z tego cieszę, bo je uwielbiam. Sadzę gdzie sie da. Teraz też obmyślam kolejne miejsce.
Nie rezygnuj. Czasem trzeba trochę cierpliwości, żeby udało sie z ukochaną rosliną.

Zimno, zimno, coraz zimniej.
W sobote wykopałam ostatnia dalię. Teraz wszystkie 5 suszy się pod dachem.W niedziele rzutem na taśme udało mi się zgrabić liście buka. Mam wrażenie, że w tym roku jest ich jakoś więcej.
Nigdy wcześniej ich nie grabiłam. Leżały sobie w kółeczku wokół drzewa. Teraz zajęły jakoś więcej miejsca. Może dlatego, że powiększyłam rabatę i mogły się rozwiać dalej?
W każdym bądź razie w przyszłym roku krokusy będą miały lżej.
Jeszcze tylko posadzenie czosnku i na ten rok prace ogrodowe zakończone.
Już nie mam nawet chęci na nie. Głowę zaprzątają inne niezbyt dobre sprawy. Kolejne. Niech ten rok się skończy.

A ja jeszcze zdjęciowo w październiku

Anna i Ogród 2 18:03, 16 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Aniu też życzę aby wszystko dobrze szło.
Wspomnę dzisiaj o tobie najwyższemu. Jeżeli chodzi o angielski u mnie kilka kursów i ciągle rezygnowalam bo w grupie byli już już dobrze mówiący i czytający. Mimo protestów tych początkujących nic z tym nie zrobiono.
Ale zdziwiłam mnie tym językiem migowym. Widocznie taka potrzeba takie osoby też chorują.

Pozdrawiam, powodzenia i trzymam kciuki.
Ogród Basi 23:25, 15 lis 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U mnie zwykła kalina miała pięknie liście przebarwione.
W tym roku nie było tyle kolorów jak w zeszłym. No moje dęby błotne tylko jeden był kolorowy. Reszta liście zbrązowiały i teraz je gubią. Brzozy opadły to teraz one balaganią.

By ergenie ładnie się prezentują.

Wyjątkowy rok sucho, jesień krzaka i bez słońca.

Może przyszły będzie lepszy byle do wiosny.

Pozdrawiam Basiu


Elu, u nas to ten rok nie był suchy. Szczerze mówiąc to niewiele razy podlewałam. Ale wiem, że w innych rejonach było inaczej.
Też czekamy na dłuższe dni i słonko.
Pozdrawiam Elu.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 21:32, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
K....a przeczytałam twoja odpowiedz.

Daj spokój z tą dynia. Każdego roku rozdaje teraz mnie dają i się proszą abym wzięła. Zastanawiam się, czy sądzić w przyszłym roku skoro tyle chętnych .
Mieszkam nie daleko Instytutu Genetyki SGGW. Właśnie mają pole dyniowe. Tam dynie jakie chcesz wpuszczają na teren aby tylko ludzie brali.

Też miałam bardzo duże problemy z przeprowadzeniem mediów w drodze. W akcie notarialnym nie dałam sobie wpisać zgody współwłaścicieli na przeprowadzenie mediów i musiałam sądownie to przeprowadzić 3 lata to trwało. Nie bo nie.
Takie skur.... Że na nich patrzeć nie mogę.

Bardzo ładny pokój na poddaszu pomalowany na zielono.
Może w przyszłym roku zaczniemy malować bo mam całą górę na biało już pachnie nudą.

Cieszę się, że tak wszystko u ciebie dobrze idzie. Powodzenia.

Pozdrawiam
Ogródek Gosi 21:10, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Piękny zielony ogród, który jesienią zmienia kolorki.
Jeszcze chwila i będzie bardzo brązowo lub biało.
Masz piękne i duże hakomki które bardzo lubię tylko u mnie nie specjalnie chcą rosnąć.

Pozdrawiam
Pachnący różami, malowany bylinami 21:03, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
ewsyg napisał(a)


Dziękuję Elu. Faktycznie chwasty w fugach są utrapieniem. Ja ten etap ratowania roślin za wszelką cenę mam już za sobą. Skoro roślinie nie pasują warunki w moim ogrodzie, to się żegnam z nią. Wcześniej szukam dla niej dogodniejszego miejsca, ale jak to nie da pozytywnego rezultatu, to rezygnuję. Pozbywam się też bardzo ekspansywnych roślin. Takie rozwiązanie podpowiada mi mój pesel, chociaż nie czuję się stara, ale widzę, że lata siłowej świetności mam już za sobą.




Właśnie ta świetność u mnie też się kończy.
Dzisiaj trzeba było oczyscic rynny przy altance z liści. eM mówi jak to mam zrobić a on pójdzie na spacer z córką Mają.
Mówię do niego czy oszalał ja mam skakać po drabinie i czyścić. On mówi co to dla ciebie jak dobrze pójdzie to możesz jeszcze na dach wejść.
Sklocilam się z nim i sam później wyczyscił.
Ewa też już nie mam siły.
Jest to za dużo dla mnie. W przyszłym roku muszę te prace inaczej zorganizować.
Wiosna i jesień to harówka.

Pozdrawiam
W kamiennym kręgu od początku 20:53, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Aniu jak ja dawno u ciebie nie byłam. Tyle piękności u ciebie. Ogród pięknie kwitnący, jesień też przepiękna.
Robótki piękne cudenka. Jaka misterna robota. Bałwanki przepiękne.
Kiedyś też dużo robiłam teraz zupełnie zatraciłam się w nic nie robieniu. Tylko ogród mnie interesuje.

Pozdrawiam Aniu
Grzebiuszka ziemna 20:46, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
GorAna napisał(a)
Czytam, że poprzeprowadzalaś jesienne tetrisy na rabatach, ja też troszkę ☺️
Dobrze, że gubisz umysł w ogrodzie ☺️
Ważne że serce ❤️ i dusza na miejscu ☺️



Ja jak wracam ze wsi to odzywam. Mam naładowane akumulatory na kilka dni. Nie wiem jak zimę przeżyje bez tych roślin.

Liczę że zima się skończy do 30 marca to jeszcze ponad 4 miesiące. Mam taką nadzieję, ze szybko zleci.

Piękna hakomka.

Ogród Basi 20:38, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
U mnie zwykła kalina miała pięknie liście przebarwione.
W tym roku nie było tyle kolorów jak w zeszłym. No moje dęby błotne tylko jeden był kolorowy. Reszta liście zbrązowiały i teraz je gubią. Brzozy opadły to teraz one balaganią.

By ergenie ładnie się prezentują.

Wyjątkowy rok sucho, jesień krzaka i bez słońca.

Może przyszły będzie lepszy byle do wiosny.

Pozdrawiam Basiu
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:38, 15 lis 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88573
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dzięki. U nas już też robi się łyso. Z podwórka liście dziś poszły do zasypania gunnery. Reszta w workach kompostuje się za szałasem.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:30, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)





Przepiękne fotki. Widok jak z bajek Disneya które kiedyś oglądałam.

Zaczarowany ogród pełen tajemnic i uroku.

Pięknie Sylwia. U nas już łyso tylko liści pełno na ziemi do dzisiaj.

Ptasi gaj 20:20, 15 lis 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Jeszcze ładnie. Jeszcze są kolory i listki.
Grabienia liści to masz sporo.
W zaraz będzie szaro, goło, zima i odpoczynek.



Aniu już się kończy kolorek. Żeby jeszcze słonko zaświeciło, ale szaro i buro dzisiaj.
Jednak nie padało a miało więc jeszcze liście zebraliśmy. Rynny oczyściliśmy z liści. Posadziłam róże Bailando, hiacenty i kamasje.
Liści od groma mogę sprzedawać nie zabraknie towaru. Jeszcze mam trochę robótek szczególnie z różami bo ja przycinam pędy róż przed zimą. Wiosna mniej roboty przycinka kosmetyczna. Rozwieźć kompost do posypania róż.
Przyciąć marcinki i inne aby wyschły w składziku. Siatkę z oczka sprzątnąć.
Dwa dni potrzebuje aby wszystko zrobić. Później niech wszystko odpoczywa do końca marca.
Ptasi gaj 14:26, 14 lis 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Byłam dzisiaj na działce pogoda bez nadziejny opadająca mgła czasami drobny deszcz. Brzozowe liście dalej opadają i śmiecą.

Już coraz mniej miejsc do focenia.
Było tak



Jest tak








Jeszcze ładnie. Jeszcze są kolory i listki.
Grabienia liści to masz sporo.
W zaraz będzie szaro, goło, zima i odpoczynek.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies