Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "bdan"

W Gąszczu u Tess 18:20, 06 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
AnnaCh napisał(a)
U mnie też niestety dzisiaj biało i nici z cięcia ogrodowego.
Gratulacje na nowej drodze życia, ja jeszcze nie myślę, bo za dużo lat jeszcze, choć ostatnio przyszło mi do głowy, że gdyby praca była taka jak teraz i zdrowie dopisało, to zostaję jak najdłużej

Dziękuję Jeszcze kilka lat temu też tak myślałam, ale pozwoliłam w ostatnich kilku latach nadto mnie eksploatować , co przełożyło się na zdrowie i samopoczucie.

JoannA napisał(a)
Fajnie że wróciłaś na O.bo coraz mniej tu starej gwardii.
Ogród masz tak wymuskany aż mnie zazdrość zżera.

Też żałuję, że coraz mniej tych dłuższych stażem ogrodowiskowym. Mam nadzieję, że nikogo to nie dotknie, ale brakuje mi wielu Dziewczyn, które stąd odeszły. Madżenki trendsetterki, Boćka, Gosi (kaisog1), Evchen, KasiWB, Gusiarza, Kondzia, Ani Monteverde, Konstancji, Wieloszki, Magdy Laskonogiej (Magda70), skromnej Danki (Bdan)... Można by długą listę stworzyć.
Ogród wcale nie jest wymuskany, po prostu w tej części mam mało bylin, i traw prawie nie ma (hakonki ścięłam w grudniu, bo mnie wkurzały), więc nie ma oznak jesienno-zimowych.

Kasya napisał(a)
A u mnie dzisiaj -9
Lubie u ciebie tyle zieleni zimą

Aż tyle? U mnie też dzisiaj przymroziło, ale tyle na pewno nie było.
Nawet rododendrony nie zwinęły liści.
Fajnie zimą ogród z dużą ilością zimozielonych wygląda, to prawda. Ale chyba przesadziłam z tą ilością. Nie posiada przez to lekkości, jaką np. widać w Tajemniczym, u Brzozowej Dziewczyny. Starasznie ( ) mi się Jej ogród podoba.

Jokunapisał(a)
Moja Arabella zachowuje się tak samo. Chyba trzeba by ją stale pilnować i podwiązywać lub zaplatać pędy.

No taka ich uroda. Muszę znaleźć im inną miejscówkę. Tylko gdzie?
Tu ma być ogród :) 13:38, 22 cze 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Makao_J napisał(a)
Jakie ja tu rewolucje widzę. Net mi padł na kilka dni i tyle mnie minęło?

Czemu prostujesz rabaty? Ja rok temu była skłonna podjąć tą decyzję ale Danusia jednym zdaniem mnie odwiodła od tego zamiaru i już nie będę.

Powiedz mi jak bardzo ogałacać krzaki pomidorów z liści?
Je się wszystkie usuwa powoli czy tylko do wysokości gdzie zaczynają się kwiaty?
A co potem z tymi najwyżej położonymi liśćmi?
Czy jeśli zostanie sam kwiat na łodydze bez liści to nie zaszkodzi im?

Seria pytań bo nie ogarniam już tych swoich pomidorów.

edit: znalazłam jakieś treściwe artykuły i wkleiłam u siebie. Jestem ciekawa Twojej opinii czy usuwa się wszystkie liście pod zawiązanym już gronem jak piszą. A jeśli jest duże zagęszczenie to można jeszcze po jednym liściu pomiędzy kwiatowymi ale nie więcej niż 3 liście.

Nasuwa mi się tylko pytanie, nie więcej niż 3 liście na dzień? Bo tego nie napisali


Aniu, nie prostuję, tylko powiększam, dalej będą lekkie łuczki.

Co do pomidorów, to robię to intuicyjnie (rodzice przez wiele lat hodowali na sprzedaż pomidory) - ale przeczytałam to co Danusia bdan Ci podesłała i stwierdzam, że stosuję się idealnie do tych zasad.
Regularnie usuwam po jednym dwa liścia od dołu do wysokości pierwszego grona, a powyżej obrywam wyrastające pomiędzy liśćmi pędy.
Zrobię jeszcze w tym tygodniu fotkę to zobaczysz jak to teraz u mnie wygląda - krzaki rosną jak szalone.
Ogród mały, ale pojemny;) 06:47, 13 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
ele2001 napisał(a)


Danusiu wstawie zdjęcie tych które szczególnie mi pasują




To super, to poczekam jeszcze z zakupem
Ogród mały, ale pojemny;) 21:53, 09 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Do góry
bdan napisał(a)



Polecasz może jakiś konkretny model tych spalinowych? Jak mówisz, że przyśpieszją cięcie, to może warto się nad zakupem zastanowić


https://www.youtube.com/watch?v=5IucsfoGxC4
ha ha ha takie są idealne
Ogród mały, ale pojemny;) 21:35, 09 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
ele2001 napisał(a)
Jak to się mówi z pierwszego tnę nożycami spalinowym potem poprawiam zwykłymi szpalerowymi i jescze małymi do 'cięcia owiec' spalinowe przyspieszają cięcie ale kiedyś ciąłem wszystko zwykłymi szpalerowymi ..



Polecasz może jakiś konkretny model tych spalinowych? Jak mówisz, że przyśpieszją cięcie, to może warto się nad zakupem zastanowić
Anna i Ogród 13:03, 09 cze 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
bdan napisał(a)
Aniu akturat dzisiaj czytałam wpis

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/search?query=usuni%C4%99cie%20wi%C4%99kszej&childforums=1&limit=5

Należy pamiętać o stopniowym usuwaniu liści od dołu, gdy na dolnym gronie najmniejszy owoc ma wielkość orzecha włoskiego,. Jednorazowo możemy usunąć max. 1- 3 liści ale nie należy tego robić codziennie. Zabieg taki można przeprowadzić, co 3 - 4 dni. Przy trwającej przez kilka dni słonecznej pogodzie usuwa się nie więcej niż 1 - 2 liście. Zrywanie liści należy wykonywać przy niskiej wilgotności powietrza oraz podczas słonecznej pogody, co przyśpieszy osuszanie ran a tym samym zmniejszy zagrożenie szarą pleśnią. Usunięcie większej ilości liści może spowodować zaburzenia w gospodarce wodnej rośliny i powodować pękanie owoców. "... Minimalna liczba liści, którą pozostawia się na początku uprawy tradycyjnej i w produkcji przedłużonej, wynosi 15–18 sztuk na roślinie, po ogłowieniu pomidorów — do 10 sztuk...".

Warto przeczytać na ten temat m.in. www.ho.haslo.pl/article.php?id=363

No to lipa
Poobrywałam tego sporo a jeszcze owoców nie mają tylko kwiaty
Anna i Ogród 12:53, 09 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Aniu akturat dzisiaj czytałam wpis

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/search?query=usuni%C4%99cie%20wi%C4%99kszej&childforums=1&limit=5

Należy pamiętać o stopniowym usuwaniu liści od dołu, gdy na dolnym gronie najmniejszy owoc ma wielkość orzecha włoskiego,. Jednorazowo możemy usunąć max. 1- 3 liści ale nie należy tego robić codziennie. Zabieg taki można przeprowadzić, co 3 - 4 dni. Przy trwającej przez kilka dni słonecznej pogodzie usuwa się nie więcej niż 1 - 2 liście. Zrywanie liści należy wykonywać przy niskiej wilgotności powietrza oraz podczas słonecznej pogody, co przyśpieszy osuszanie ran a tym samym zmniejszy zagrożenie szarą pleśnią. Usunięcie większej ilości liści może spowodować zaburzenia w gospodarce wodnej rośliny i powodować pękanie owoców. "... Minimalna liczba liści, którą pozostawia się na początku uprawy tradycyjnej i w produkcji przedłużonej, wynosi 15–18 sztuk na roślinie, po ogłowieniu pomidorów — do 10 sztuk...".

Warto przeczytać na ten temat m.in. www.ho.haslo.pl/article.php?id=363
Tu ma być ogród :) 11:27, 09 cze 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
bdan napisał(a)


To znaczy w jakim kierunku?


Uspokajania przestrzeni - cała ta rabata z umbrami w tym kierunku idzie i równoległa do niej po drugiej stronie ogrodu z grabami - długie rabaty z jednorodnymi nasadzeniami, a na reszcie ogrodu próbuję upychać całą resztę zgromadzonych roślin - choć przyznam szczerze, wolałabym mieć tam teraz też tylko kilka gatunków roślin.
Tu ma być ogród :) 11:22, 09 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
lindsay80 napisał(a)


i gust mi się przez te 3 lata mocno zmienił.


To znaczy w jakim kierunku?
Tu ma być ogród :) 19:11, 08 cze 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
bdan napisał(a)




Justyna a ile tak mniej więcej lejesz po rozcieńczeniu pod roślinkę, np. róże?

Oprócz gnojówki różom dajesz jeszcze jakiś nawóz


moje róże jeszcze w tym roku nic nie dostały, poza azofoską, która poleciała na wszystkie rabaty wczesną wiosną.
A nawozy kupione stoją....
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 18:38, 06 cze 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
bdan napisał(a)
Goska musisz mieć nadzieję, że nornic się pozbędziesz. U mnie na razie w tym roku w słoikach nic nie zniknęło, tuneli nie zauważam.
Dwa lata temu to na rabatach się zapadałam.
dajesz mi nadzieję
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:33, 05 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Goska musisz mieć nadzieję, że nornic się pozbędziesz. U mnie na razie w tym roku w słoikach nic nie zniknęło, tuneli nie zauważam.
Dwa lata temu to na rabatach się zapadałam.
Odcienie zieleni 2 22:06, 04 cze 2017


Dołączył: 11 cze 2014
Posty: 3530
Do góry
bdan napisał(a)
Ewelina fajna ta nowa rabata, za chwilę roślinki nabiorą masy i efekt bezie jeszcze lepszy.
MAm nadzieję, że dziewczyny już dostały soje zamówienia

Dziękuję Danusiu, z dnia na dzień mam nadzieje , ze będzie lepiej znaczy pulchniutko,
No z tego co wiem to jeszcze nie dostaly dziewczyny
Tu ma być ogród :) 13:45, 02 cze 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
eee_taam napisał(a)




PS. wiadro 10l u mnie schodzi na jednorazowe podlanie całego ogrodu z warzywnikiem ...a czasu mi na to potrzeba 2-3 godziny....to jest czasochłonna czynność






Justyna a ile tak mniej więcej lejesz po rozcieńczeniu pod roślinkę, np. róże?

Oprócz gnojówki różom dajesz jeszcze jakiś nawóz
Ogród z łezką II 08:37, 01 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
bdan napisał(a)
Kasiu wg mnie najlepiej sobie wykupić parę jazd z instruktorem, co bezstresowo na drogi wyruszysz, bo będzie miał opcję zareagowania jakby coś nie tak. Wiadomo,że jak musu nie ma to ok, ale może wnuczkę do przedszkola trzeba będzie rzucić, co nam los przyniesie to też nie wiadomo.

Jak będzie tak daleko, to pewnie tak się to skończy, na instruktorze
Na razie nie mam potrzeby.
Ogród z łezką II 10:38, 31 maj 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Kasiu wg mnie najlepiej sobie wykupić parę jazd z instruktorem, co bezstresowo na drogi wyruszysz, bo będzie miał opcję zareagowania jakby coś nie tak. Wiadomo,że jak musu nie ma to ok, ale może wnuczkę do przedszkola trzeba będzie rzucić, co nam los przyniesie to też nie wiadomo.
Moja "przyziemna" :) pasja 06:56, 30 maj 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Jagoda i ja dołanczam się do gratulacji
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 12:07, 29 maj 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
bdan napisał(a)



Reniu macham w moim niedoczasie, cudności pokazujesz


Tak to jest z tym czasem, ja też cierpię na niedoczas



Pszczelarnia napisał(a)


Powojnik cudny ale pozwolisz, że pozostanę w zachwycie nad orlikami, paprociami i hostami.


Oczywiście, że pozwolę.
Orliki przy hostach są trochę liche... małe... może mają zbyt mało słońca?

Zana napisał(a)
Nowy klon jaki romantyczny, z rozwianym włosem.
Masz rację co do konwalii, nie pomyślałam. Ja Ci tam nic nie słodzę, przecież wszyscy się zachwycają. No nie napisałam jeszcze, że orlik w paproci to cudeńko. Kochana, ja już miałam tyle orlików, że... Chyba szkoda zachodu. Mam jeszcze nowego od Basi, ale ten się uparł, że nie zakwitnie. Ot taka nietolerancja ogrodu na orliki u mnie.


Po zobaczeniu jakie orliki są u Sylwii z Rancza Szmaragdowa Dolina stwierdzam, że moje są kiepskie. Ona to ma dopiero ferie barw....
Klon też mi się podoba, chyba kupię drugiego

Anda napisał(a)


Tak, najpierw sadzilam te najzwyklejsze, potem odmianowe. Posialam orliki z nasionek od Agaci. Te wzeszly, ale nie kwitły. Teraz wyczytałam, że orliki nie lubią ziemi zasadowej, a ja takową mam. Ciemierniki rosną u mnie jak na drożdżach Muszę trochę kwaśniej ziemi im dosypać. Może to coś pomoże.


Ciekawa uwaga. Musze w końcu zbadać Ph u siebie.
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 11:40, 28 maj 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
bdan napisał(a)



Dziękuję bardzo za opinię
staralam sie
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:46, 26 maj 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
siakowa napisał(a)

Póki co bezproblemowa. Nie wiem jaka to odmiana bo dostałam.od iwonki. Ale.nie ta z małymi liśćmi tylko naprawdę duze ma te liście. Nie wiem co ile sądziłam ale za gęsto



Dziękuję bardzo za opinię
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies