Tak to jest z tym czasem, ja też cierpię na niedoczas
Oczywiście, że pozwolę.
Orliki przy hostach są trochę liche... małe... może mają zbyt mało słońca?
Po zobaczeniu jakie orliki są u Sylwii z Rancza Szmaragdowa Dolina stwierdzam, że moje są kiepskie. Ona to ma dopiero ferie barw....
Klon też mi się podoba, chyba kupię drugiego
Powoli zaczyna mi się podobać, szczególnie o zachodzie słońca, bo jest na tyle jasno, że widać rośliny, a na tyle ciemno, że nie widać niedociągnieć
A zobaczysz, że tych jest mnóstwo, końca nie widać...
To ja dziękuję za zaproszenie i dary Miło było. A jak się mojemu synowi podobało... Bardzo
Aga, zapewniam Cię, że to tylko pierwsze wrażenie Ty za to sprawiasz wrażenie wulkanu energii Miło było Cię znowu spotkać.
Zdjęcia robię zazwyczaj na automacie, czasem coś tam pokombinuje z przesłoną i tyle. Aparat ma już 10 lat i niestety się już kończy. Najważniejsze jest dobre oświetlenie - wschód albo zachód słońca. To widać na tych zdjęciach od Sylwii, im bliżej wieczoru, tym ładniejsze