Witaj Aniu Też mam problemy z powojnikami. Tak samo jak Ty wsadziłam przy betonowych ogrodzeniu, z myślą że z czasem go zasłoną. A tu kicha... Bardzo słabe mają przyrosty. Sporo w międzyczasie mi ich wypadło. A przecież nawożę i podlewam. Jedyny Błękitny Anioł nie zawiódł.
Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny ,
No cóż , nie zawsze jest tak jak chcemy ,
Pomyślałam ,że je przesadzę ,
tak jak u Ciebie
nawożenie i podlewanie nie pomogło ,
może przesadzenie i cięcie coś da