Basiek miałam kiedyś, ale przy tych ciągłych zmianach mi wyginęły.....
Mówisz, że takie sobie.... Hmm
To chyba tylko że 2 krzaczki posadzę na próbę

Sylwia, tez nie wiedzialam, a Ewa chyby tez nigdy o tym nie pisala, przynajmniej nie wyczytalam Czy robic? Nie wiem, moze ja sprobuje, ale skoro i tak pieknie rosna... Chociaz, po ilus tam rozmowach z ogrodnikami itp itd, poradzili mi, abym w glinie je napowietrzala Pomysle o tym...Jutro

Napowietrzam jak mi się przypomni Też nie uważam, że koniecznie trzeba to robić. Jeśli jednak róża słabuje, to napowietrzanie korzeni może ją wzmocnić. Najważniejsza dla róży jest gleba z humusem

Przyjemne z pożytecznym taka rabata owocowa

toz ty przecie jeszcze młoda baba jesteś

Asia, a nie masz tego rdesta gdzieś na łąkach mokrych? Toż to pospolity gatunek.