no właśnie zdjęcia nie mam ..walkę z krzakami zaczęłam o 17tej a zakończyłam o 18tej i wiesz..ciemno jak w doopie już było ale..jak będę na działeczce to cyknę fotę..
Dereń mówisz ?..hmm muszę poczytać
poziomki już mam ,są tzw wypełniaczem rosną sobie pomiędzy malinami
no szarpałam się z tymi krzakulcami niemiłosiernie ludzie stojący akurat na przystanku mieli ciekawe przedstawienie pewnie się zastanawiali czy dam radę
a czy będzie co odgapiać..hy hy
malinotruskawki..czytałam o tym ,że nie warto ..w smaku nic specjalnego,lepiej osobno