Hej Asiu, mijamy się w różnych wątkach więc przyszłam się przywitać u Ciebie

. Przejrzę wątek na spokojnie a na razie tylko powiem, że ja bym nie miała odwagi zostawić tak doniczek, moje ogony z pewnością urządziłyby sobie zabawę. Poszerzałam ostatnio trochę jedną z rabat i wczoraj patrzę a brzeg elegancko podeptany wzdłuż linii trawnika - czyli kontrola jakości była

. Jednak co w ogrodzie to nie w domu...