Cudna jest Pashmina ( mam), Pastella (mam), stephanie Baronin zu Guttenberg, wszystkie the fairy. Jaki kolr Cię interesuje ? Piekna jest Miss Finne (miałam). Fajna jest też Honeymilk ( mam)
Ja jeżeli chodzi o róże to noga kompletna jestem mam w ogrodzie dwie sztuki i to takie bidule były z odzysku ale co najważniejsze rosną u mnie dobrze (mam ziemie gliniastą)
A jakie kolory..delikatne,pastelowe.Na pewno odpada czerwień
I muszą być to róże naprawdę odporne i takie cud miód ale mam wymagania co nie ?
Ewuś pierwsze trzy które wymieniłaś ..to jest to piękne jeszcze jedną cudną u Ciebie widziałam (tą o której pisała u Ciebie Danusia) muszę zerknąć do Ciebie,bom zapomniała jak się nazywa
tak sredniej wielkosci to polecam pastella bardzo ja jej mam 6 krzaczkow bo w tym roku dokupilam je a tak to bailando i one dlugo kwitna prawie caly czas u mnie zaraz wstawie ich fotki cubana jeszcze the fairy ona to tloczy non stop gartnerfreude kwiaty malinowe artemis ale ona sie osypuje