Witaj Basiu. Troszkę się u mnie zmieniło, troszkę przybyło, troszkę roślin ubyło. Zwłaszcza po tej zimie wypadło sporo róż, teraz ślimaki zjadają co się da, zwłaszcza jeżówki. No cóż trzeba będzie rozmnożyć te rośliny, które dobrze sobie radzą w moim klimacie.
Mirusiu, te doniczki z wodą wkopałam dla poprawienia mikroklimatu rododendronom. Tak powstały moje Mazury
Zimą jest woda i roślinki w nich zimują. Wszystkie przetrwały tą zimę, nawet lilia wodna. Doniczek nie myję, woda nawet nie ma brzydkiego zapachu. Właśnie zasiliłam roślinki w tych oczkach i od razu jest efekt, ruszyły z kopyta Bardzo lubię floksy i poluję na kolejne odmiany.