Haniu my na czerwone też jeszcze musimy poczekać, są dość duże ale czerwone też pewnie w lipcu będą Haniu jak ja zobaczyłam Twój warzywnik, to o swoim pomyślałam, że nie ma co pokazywać, u mnie buraczki raptem 5 - 10 cm mają , fasola kiepsko wzeszła, a ogórki dosiewałam, brzoskwinie opadły, wiśnie jakąś chorobę złapały zasychają końcówki gałązek , dostały oprysk ale trzeba będzie jeszcze wyciąć chore gałązki, no to chociaż pomidory może będą Pozdrawiam
Basiu, nie doszukuj się negatywów. Wiśnie, może za mało wody miały. Mój pigwowiec też ma obumierające gałązki, ale jemu trudno polewać, jest na wzniesieniu, a cała woda idzie w bukszpan co pod nim rośnie.
Myślisz, że mój warzywnik lepszy? On ma tę przewagę, że na upały chował sie w cieniu.