Basiu, bardzo mi się podoba ten dywanik z liści, trochę sobie poszeleściłam w czasie spaceru po ogrodzie
Nacieszyłam też oczy ostatnimi kwitnącymi roślinami, a korzenie i grzybki świetne, chętnie bym przygarnęła
Pomiziaj Azę
Nie wiem skąd bierzesz te ładne poranki i dzionki? Co rano otwieram oczy, to ostatnio tylko mgłę mam przed ocami. Chyba okulary trzeba zmienić? Ale dziękuje za nutkę optymizmu, może do południa sie ptrzejaśni i u mnie?
Oj, cieszą te kwietne widoki o tej porze, cieszą! I dobrze, na mróz jeszcze czas jest. Pozdrawiam
Haniu u nas od wtorku podobna pogoda, coś się sączy z nieba, mokro, szybko ciemno, ale fajnie, że tu można oko nacieszyć, tyle pięknych ogrodów Dużo słońca życzę