U mnie też już niewiele modelka zadowolona, że pani w domu
A ten krzew to perukowiec, mam też takiego z żółto zielonymi liśćmi teraz są takie żółto złote, ale on maleńki jest narazie, ale już bardzo mi się podoba
W sezonie on ma takie dość ciemne, trochę bordowe liście, teraz mu się rozjaśniły poprzednie lata chyba też dość szybko gubił liście a teraz jeszcze zdobi
Basiu, jeszcze sporo kolorów, chociaż to już listopad. Modelka na wybiegu super wygląda.
A to zdjęcie z kropelkami wody rewelacyjne, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.
W zeszłym roku te kropelki zmroził mróz, pierwszy raz coś takiego miałam w ogrodzie, dosłownie jak takie małe dzwoneczki a z modelką to różnie wychodzi robienie zdjęć, często przeszkadza Miłego wieczoru życzę
Basiu, cudowny ten wilczomlecz. Napisz coś o nim. Masz nadwyżki?
I czy zbierasz nasiona rącznika- fasolki? Jak będzie nadmiar, pisze się.
Pięknego masz psiaka
Ten wilczomlecz sadziłam na wiosnę, niewiele na jego temat narazie mogę napisać, zobaczę po zimie jak będzie rósł i czy będą nadwyżki rącznik wysiewam już w lutym na rozsadach, dwie, trzy sadzonki, miałam nasionka kupione i zebrane, te zebrane były raczej kiepskie, może nie w porę zebrałam, na rozsadniku nie wzeszły, ale wiosną znalazłam jedną samosiejkę, tylko w porównaniu do tych moich z rozsady malutka była, nie wiem czy zdążyłaby zakwitnąć ale jak zdążą ładne nasionka się zawiązać to zbiorę i mogę się podzielić
Basia, a jego nazwę pamiętasz?
Spokojnie, jak nie będzie fasolek, w necie kupię. Kiedyś miałam ogromne okazy rącznika, jak egzotyczne drzewa teraz to właściwie nie wiem, gdzie bym je posadziła, a kuszą.