Pomysł podpatrzyłam u Dorotki, chyba w zeszłym roku podobne robiła a robiłam tak, dno butelki, coś do ozdoby, na środku jakiś mniejszy pojemnik na podgrzewacz, niektóre przykleiłam taśmą by nie wypływały inne podtapiałam, i hmm, mrozu dużego u nas nie ma, ale mam zamrażalnik