To jest taki dzikus trochę, w tym swoim szaleństwie uszkodziła sobie ścięgno w tylniej łapie, na szczęście obyło się bez ortopedy psiego ale ponad dwa tygodnie kulała, jeszcze jest na lekach i przez dwa tygodnie wychodziła do ogrodu tylko na chwilę na smyczy, teraz ma znowu wolność i łapa nie boli
Gałęzie fajnie wyglądają, ale gdzieś w necie widziałam też korę, a ja mam jeszcze hubę, która mi w kącie na pniaku wyrosła, też byłaby fajna, ale to już chyba nie w tym sezonie
No dobra, nie pokazywałam, ale mam róże i ja skromne, nn, i nie pachną, ta blado różowa delikatnie, przesadałam ją w to miejsce w zeszłym roku, także niewielka jest
Basia Ty nie sadzisz róż czy one,te szlachcianki znaczy się nie chcą u Ciebie rosnąć?,bo u mnie im się nie podoba--jedna pnąca się ulitowała siedzi w kąciku i się pyszni,jak zakwitnie pokażę
Ja na odmianach słabo się znam, ale wiesz chyba trafiłaś w dziesiątkę bo szybko w necie sobie ją sprawdziłam i ta moja "okrywowa" to chyba taka właśnie jest, mam zdjęcie z szeszłego roku, trochę niewyraźne, ale to chyba jest coś podobnego
No dzika nasza ulubiona, zapach na pół ogrodu A tą pierwszą posadziłam przy bujawce, tam nie ma ostrego słońca, ale chyba jest jej tam dobrze, może na drugi rok będzie większa