Joku napisał(a)

Butki ogrodowe ładne, kiedyś też kupowałam tenisówki bo wygodnie się w nich robiło. Teraz najczęściej chodzę w starych crocsach. Są nie do zdarcia .

Ja tak kombinuje z butami, szukam wygodnych, jak jakieś lekkie prace i ciepło to najlepiej na bosaka mi się chodzi, ale czasami jakieś kamyki przeszkadzają

Dziś mały obchód wczoraj popadało, ale szału nie ma dobrze, że się ochłodziło, rośliny trochę odpoczną przez te upały to w ogrodzie dużo roślin przyschło, mimo podlewania, jedynie jeżówki i rudbekie dają radę, hortensje i cieniolubne codziennie podlewane, też się obroniły tam gdzie było mi trochę szkoda wody to nawet zwykłe nagietki prawie uschły, też je podlewałam, ale nie codziennie, dzika róża powtarza kwitnienie, ale niektóre kwiaty nie zdążyły nawet się rozwinąć, spaliło je

Parę fotek udało mi się zrobić, omijając najgorsze miejsca

Hortensje codziennie podlewane, też się bronią




Te trochę gorzej, piłkowana już chyba przekwita, trochę szybko, no trudno


Tu więcej cienia, to nawet trawa zielona

Za chwilę będą gruszki



I hibiskus zaczyna kwitnąć



No warzywnik ładnie wygląda, ale tu jest systematycznie wszystko podlewane, chociaż deszczówka powoli się kończy.

I na koniec dzika róża


Ostatnie lilie i hortensja bukietowa, na jesieni posadzona, w mojej ocenie ładnie rośnie w takiej pogodzie

Basiu świetnie i bogato roślinnie w Twoim ogrodzie, warzywnik wymiata, a nie masz tam żerców? u mnie grasują liszki

Pięknie jeżówkom w trawach
I hortensje mi się podobają, szczególnie piłkowana
Cudne lilie, a na widok obfitości w warzywniku leci ślinka

Kordina napisał(a)

Basiu świetnie i bogato roślinnie w Twoim ogrodzie, warzywnik wymiata, a nie masz tam żerców? u mnie grasują liszki

A wiesz były prze chwilę, jak byli bardziej mokro, kilka sztuk gołasów wyłapałam, teraz spokój a o liszkach nic nie mów, bo ja się ich brzydzę i nie będę sprawdzać czy są ale tak na poważnie to coś mi kapustę podziurawiło trochę

gogo napisał(a)

Pięknie jeżówkom w trawach
I hortensje mi się podobają, szczególnie piłkowana
Cudne lilie, a na widok obfitości w warzywniku leci ślinka

Tak sobie pomyślałam, że gdyby nie jeżówki to niewiele roślin by teraz kwitło u mnie po tych upałach, a tak trochę jeżówek, jakieś rudbekie, cynie i jest trochę koloru