Pachną bardzo ładnie no i jak dla mnie takie bezproblemowe, w zasadzie rosną wszędzie, mało wymagające, ja mam je na słońcu i w półcieniu też, te drugie później zakwitły
Czasami jest mądra, ale aż tak bardzo jej nie ufam i z wróbelkiem nie zostawiłam jej samej, chociaż to ona go znalazła i nic mu nie zrobiła może dlatego, że nie wszedł furtką bo ona nikogo na podwórko nie wpuści a u nas sucho, bez deszczu, woda w dwóch beczkach już mi się skończyła, w czwartek ma padać, no zobaczymy czy się sprawdzi.
Myślę, że nawet gdyby wszedł furtką, to byłby bezpieczny, bo Aza wiedziałaby, że on nie jest zagrożeniem dla Was i domu
W tym roku wyjątkowo często prognozy się nie sprawdzają
U mnie dziś miało padać i nic
Dobrze, że mam te 6 zbiorników, ale żałuję, że nie kupiłam jeszcze 2 sztuk, bo by się zmieściły.
My mamy 5 zbiorników, moje dwa przy ogrodzie już puste, przy warzywniku i tunelu są trzy tam jeszcze woda jest, ale zostawimy ją do pomidorów i na warzywnik.
Po deszczu w sobotę nalało do pełna, ale jeśli będzie gorąco, to będę włączać linie kroplujące i zaraz wody ubędzie, więcej z tych od ogrodu, bo tu linia dłuższa.
A myślałam, że 6000 l to worek bez dna, owszem jest, gdy pada.
I nie przewidziałam takich upałów i suszy i jednak muszę wodę oszczędzać.