Te szachownice kwitły mi pierwszy rok, kolejny nie było kwiatów ale pojawiły się nowe cebule i znowu bez kwiatów. Potem, któraś z dziewczyn napisała, że je trzeba co rok wykopywać. I jak robią się uschnięte łodygi wykopuje je, trochę podsuszam, na słońcu, w ciemne miejsce i koniec września/pażdziernik sądzę w nowe miejsce, daje im trochę kompostu

w tym roku rosną na bardzo słonecznym miejscu
____________________
Basiek ***
Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)***
Wizytówka