W grudniu, przed mrozami i śniegami wysieliśmy w tunelu sałaty i rzodkiewki, miało nie być zimy, było to wszystko przykryte agrowłukniną i pozostawione na straty
dziś zaglądamy a tu niespodzianka, nie wymarzło, chyba będzie rosło, trzeba tylko podlać i wpuścić słońce bo takie blade pod tą agrowłukniną
tunel mamy z poliwęglanu, jest cieplejszy niż poprzednia z folia, no i po bokach na zewnątrz są zaspy, pewnie to dodatkowo chroniło przed mrozami
A ta salata była przesadzona z warzywnika, też jakoś sobie poradziła
myślę że wypuści nowe listki
Aha, dodam jeszcze, sałata trochę marna ale jest
no i mam w końcu jakąś wiosnę u siebie