U Ciebie praca wre, a ja u siebie się chwalę zebranymi żołędziami hue hue hue

.
Ale u mnie wciąż dość zimno, a dziś była nawet śnieżyca. Trwała wprawdzie kilka minut, ale akurat wtedy, gdy prowadziłam auto wrrr! Nic nie było widać dalej niż na 10 metrów. Po chwili - piękne słońce i tylko mokra jezdnia została. W marcu jak w garncu, jak mawia przysłowie pszczół

.