Też bardzo lubię judaszowce i tak jak piszesz, ja też moje podziwiam cały rok
A kopytnik, jak się zadomowi to nawet ładnie przyrasta. U mnie, na początku, nie chciał rosnąć, chyba kilka podejść do niego robiłam. A teraz nawet sam się wysiewa, mam malutkie siewki. Potrzebuje cień, półcień, trochę wilgoci i nawet dość dobrze rośnie, ale można nad nim zaponować. Ja swojego trochę usuwam, bo zaczyna wchodzić mi na inne rośliny.
Na początku kwitnienia, te pierwsze są różowe, taki róż. Może nie są jakieś wyszukane, ale są odporne, na chłody, nie mam z nimi problemu, zawsze kwitną.
Raczej jest nie za duży, cała działka ma 1400 metrów kwadratowych. Tak kombinuję, mam jakiś pomysł, myślę gdzie to jeszcze wcisnąć. Rabaty są różne, mniejsze i większe, czasami tylko pod jakimś drzewkiem coś posadzę i tak jakoś to wychodzi Niektóre drzewka są jeszcze małe, dziś się śmiałam do eMa, że tak sadzimy rośliny, by największe cięcia były, jak będziemy staruszkami, bo wtedy wszystko urosnie, będzie buszowate i trzeba będzie ostro ciąć Trochę to nas rozbawiło, jak sobie będziemy z tym radzić Ale co tam, będzie problem, będziemy się martwić albo i nie będziemy
Super są takie sąsiedzkie wymianki i darowanki! Mój eM -jak widzi, że latam z doniczka i nie wiem gdzie posadzić daną roślinę, krzew, czy drzewko- mówi posadź u sąsiadki, będziesz miała na nią( na roślię!) lepszy widok! ( z dalsza lepiej się prezentuje! i podlewać nie trzeba)
Basia bardzo solidna porcja zdjęć. Bardzo ładnie komponujesz rabatki i masz sporo cienia już. Dużo masz też rarytasków np judasze i Albicja. Ona mnie zaskoczyła że ja masz bo nie zapamiętałam jej.
Zielono,kwitnąco bardzo, gęsto i zdrowe roślinki. Brawo ♥️♥️♥️
A ja już się zapowiedziałam u tej sąsiadki, że na rogu działki ma posadzić żółtą magnolię, tak bym mogła ją podziwiać, będąc u siebie A w weekend jesteśmy umówione, ona przychodzi do mnie, wybierać rośliny, głównie hosty i jakieś cieniolubne. Będzie miała taką mega dużą rabatę, już się robi Taka zupełnie pusta rabata pod świerkami, można poszaleć Aż jej zazdroszczę, tak pozytywnie, tyle miejsca No ale mam zaproszenie, mogę swoje pięć groszy wcisnąć, coś podpowiedzieć, nawet sadzić Cieszę się, coś co lubię
Mój eM -jak widzi, że latam z doniczka i nie wiem gdzie posadzić daną roślinę, krzew, czy drzewko- mówi posadź u sąsiadki, będziesz miała na nią( na roślię!) lepszy widok! ( z dalsza lepiej się prezentuje! i podlewać nie trzeba