Kasya napisał(a)

Ech no nie moge pojac co się stało

Musisz profilaktycznie zadziałać.

Chociaż z roślinami bywa nieprzewidywalnie. Mam posadzone na jednej rabacie derenia świdwa 'Compressa', derenie sibirica, trzmieliny oskrzydloną i europejską, hortensję dębolistną, kalinę sztywnolistną, kaliny japońskie 'St Keverne' i 'Kilimandżaro i w tle pęcherznice 'Luteus'. Wszystko rosło bardzo dobrze ostatnie 3-4 lata, a teraz widzę, że ‘Kilimandżaro’ chyba nie żyje.

No niestety nic sie nie zmienia
Patrze troche z niedowierzaniem…

Po mojej stronie Wawy chyba ma być ciut cieplej. Najzimniej ma być -4, i to tylko trzy noce. Tak czy siak ryzyko dla tego co zaczęło kwitnąć. Chyba cyklameny przysłonię doniczkami.

Mnie pewnie dotknie to samo co u ciebie, Kasiu. Choć kto wie 17 km różnicy na południe. Windy prognozuje podobnie, a w nocy z soboty na niedzielę trochę deszczu i deszczu ze śniegiem. Na razie jednak jest 19 stC na plusie i nic tego armagedonu nie zapowiada.

Kurka, u mnie pokazuje z soboty na niedzielę -3.

No sprawdzam i sprawdzam i nc nie chce byc cieplej

U nas minusowych temperatur nie ma, ale wieje silny wiatr, a do tego już dwa razy sypnęło gradem.

Tez mialam grad
Jest zimno i mocno wieje

U mnie temperatura zależy z której strony domu od +5 do +10 st.C. Chwilami nawet słońce, ale wieje tęgo zimnem. Padały nawet śnieg i grad.

Kasya napisał(a)

No niestety nic sie nie zmienia
Patrze troche z niedowierzaniem…

Nie wygląda to dobrze, niestety , ale co będzie, to będzie, nic nie poradzimy.