Czy ja dobrze widzę ze kijek który dostałam jakiś czas temu chce żyć ? Jak wam się wydaje ? Telefon jednak nie pokazuje jak trzeba...
Też mi kiedyś tak zeżarły... a ja głupia parę dni się zastanawiałam najpierw, co te tulipany tak nie rosną... potem podeszłam i pociągnęłam następne mi zeżarły już uprzejmiej, jak zakwitały... patrzę, czemu one takie przywiędnięte, opitoliłam koty, że się tam biły, a potem przypomniałam sobie o nornicach i zwiędnięte wstawiłam do wazonu, odżyły. Kasiu, pamiętam i się nastawiam psychicznie...
Wg mnie to oznaki życia, a co to za roślina?
Nie dziwię się, że cię wkurzają nornice, tyle kasy i pracy i zżarte!
W Paryżu, w kilku miejscach podziwiałam przepięknie zaowocowane drzewka kaki Z chęcią będę obserwować jego rozwój u Ciebie
zdjęcie dodałam, nie wiem, czy do donicy się zmieści usuń jak obejrzysz
Kasia, jakiś ogród zimowy musisz zbudować temu kaki